Nowenna pompejańska towarzyszy mi od kilku lat, zawsze przynosi owoce w postaci otrzymanych za wstawiennictwem Maryi łask. Kilka miesięcy temu modliłam się w intencji mojej mamy, która zachorowała na raka piersi.
Jej leczenie przynosi dobre efekty, otrzymała lek, który akurat wpisano na listę refundowanych (kilka tygodni wcześniej miesięczna kuracja kosztowała ponad 10000 zł).
W grudniu ja sama musiałam rozpocząć diagnostykę w tym samym miejscu, by także usłyszeć taką samą diagnozę. Nowenna dała mi siłę do przejścia przez tę niełatwą drogę, o dziwo wszystko potoczyło się bardzo szybko. Rak został rozpoznany wcześnie, w ciągu tygodnia od diagnozy miałam już operację, a wyniki pozwalają wierzyć, że z pomocą Bożą i wstawiennictwem Maryi choroba do mnie nie wróci.
Zobacz podobne wpisy:
Grażyna: Torbiel do operacji
Weronika: Niepokalane serce zwycięża
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański