Zaczęłam odmawiać pierwszą nowennę w Środę Popielcową i niestety przez kilka czynników nie udało mi się jej ukończyć, teraz znowu odczuwam potrzebę modlitwy w intencji powrotu mojego byłego chłopaka.
Byliśmy ze sobą ponad rok, ale zaraz po rocznicy coś zaczęło się psuć- zaczęliśmy mniej rozmawiać, a przez wakacje prawie się nie widywaliśmy oraz ciągle się kłóciliśmy i nie umieliśmy znaleźć wspólnego języka. Widuję go codziennie i on jest świadomy, że nadal go kocham. Nawet zbliżył się do mnie, ale okazało się, że zrobił mi fałszywą nadzieję. Wierzę, że za pośrednictwem wstawiennictwa Matki Bożej z Pompejów uda nam się odbudować naszą relację i was też proszę o modlitwie w tej intencji
