Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Tomasz: przez pornografię otworzyłem demonom bramę na oścież!

Żyłem w wielkich grzechach nieczystości przez prawie 20 lat. Nie chodziłem do kościoła. Popełniałem grzechy swietokradztwa tj. komunie bez spowiedzi po latach bo byłem świadkiem na bierzmowaniu i ślubie (otworzyłem demonom bramę na oścież. Co tydzień brałem udział w bójkach, płaciłem za zęby, miałem wyrok za handel, o mało nie siedziałem w więzieniu. Przychodziłem z prostytutkami na dyskoteki. Byłem ochroniarzem na dyskotekach. Naklanialem swoja dziewczyne aby brala tabletki wczesnoporonne kiedy mogło dojść do zajścia w ciążę. Nienawidziłem ludzi.

Bluźniłem Bogu. Mówiłem że się Go nie boję. Że go nie ma. Że jedynie ja sam siebie mogę się jedynie bać. Potem miałem dwie depresje ( już wiem że to przez pornografie i inne nieczystości ) po których byłem w rozpaczy. Podczas pierwszej depresji słyszałem głosy ” Gdzie idziesz durniu ?” itp. a podczas drugiej gdy patrzyłem w lustro czulem obecność diabła ( wtedy nie widziałem że to On ) który mówił że już już nie ma dla mnie ratunku.

Miałem myśli aby podpisać pakt z Szatanem aby spełnić moje zachcianki ( szczególnie te seksualne ) i pozbyć się problemów. Nie widziałem co się ze mną dzieje. Zacząłem szukać pomocy. Pomyślałem że skoro nie radzę sobie z pornografią i masturbacją to może jakiś seksuolog mi pomoże. Miałem też dziewczynę ( teraz to moja Żona) z którą chciałem wcielac porno w życie, te dewiacyjne, zwierzęce zachowania. Udałem się więc do Pana seksuologa który powiedział mi że to normalne że mam ogromne potrzeby a przecież sięgnąłem w pornografii naprawdę drugiego dna. Oglądałem już filmy nawet które nie są zgodne z naturą. Byłem w totalnej nędzy.

Nikt nie potrafił mi pomoc. Aż w końcu stojąc przy maszynie w swojej pracy zacząłem płakać. Zacząłem mówić do Boga żeby mnie zostawił że nic od Niego nie chce ze gdzie On byl przez ten czas kiedy mój ojciec mnie gnebil. I w tym samym czasie dostałem dar poznania. że to wszystko co się że mną dzieje to jest działanie Szatana. Od tamtej pory wszystko się zmieniło. Zacząłem widzieć gdzie jest dobro a gdzie zło. Od razu poszedłem do swego psychologa-seksuologa ze juz nie potrzebuje jego pomocy. Lecz to nie był koniec moich problemów. Nałóg był zaawansowany. W końcu wybrałem sie do spowiedzi.

Gdzie przez jakieś 15 lat nie byłem u szczerej spowiedzi czyli od pierwszej komunii ( pozniej bywałem kilka razy ale swiętokradczo). Trząsłem się w konfesjonale. Ksiądz pytał czy nikogo nie zabiłem bo czuje że jest że mną źle. Powiedziałem mu że nie, ale że żyje bez ślubu itp. Nawet nie mogłem nic więcej z siebie wykrzesać. Ksiadz mnie nie rozgrzeszyl. Potem moja dziewczyna powiedziała mi że jest pielgrzymka do Sanktuarium Maryjnego w Krypnie. Wybraliśmy się tam razem. Podczas pielgrzymki odbyłem rozmowę z księdzem i wyspowiadalem się po łebkach mając zrujnowane sumienie, ale ksiądz dał mi rozgrzeszenie bo chyba widział że chce się zmienić. Na pielgrzymce po raz pierwszy w życiu mówiłem różaniec a właściwie powtarzałem po wszystkich.

Kiedy już doszliśmy do Sanktuarium to podczas mszy poczułem powiew ciepłego wiatru który mnie otulal ( nie wiem jak to wytłumaczyć ) a ja tylko płakałem i przepraszalem Boga za to że tak żyłem ( dziś wiem że to było objęcie Matki Bożej ). Przeplakalem tak całą mszę. Potem wyjechałem z dziewczyną za granicę. Zacząłem chodzić do kościoła, spowiedzi i komunii. Nałóg stopniowo ustępował ale dalej upadałem. Wziąłem ślub z moją dziewczyną. Demon zaczął zdradzać swoją obecność. Dostawałem paraliży sennych ( wcześniej gdy żyłem w grzechach to też one były ale tylko typowy paraliż ciała bez tego widzenia na jawie ),moje ciało spało a ja widziałem dziwne rzeczy.

Królowa Różańca Świętego nr 60
Zamów to wydanie "Królowej Różańca Świętego"!

…i wspieraj katolickie czasopisma! Mnóstwo ciekawych tekstów o duchowości pompejańskiej oraz świadectwa!

Zobacz Zamów PDF

Po kolejnym upadku i zaraz po spowiedzi dostałem wizji jak Bóg do mnie mówił ” jezeli będziesz czynił dobro to będzie wszystko dobrze a jeżeli nie to. ” i ujrzałem demona stojącego nad moim łóżkiem który miał wyciągnięcie swoje sine lapska nade mną który mnie złapał od lewej strony po której stał i zaczął mnie dusic. po czym zaczynałem jęczec i żona mnie wybudzała z tego stanu. Te sytuacje się powtarzały ale w innej formie dreczeń. Miałem też tak że wpadając w stan tego paraliżu czułem że Szatan nadchodzi. A ja zaczynałem się modlić. Wystarczyło powiedzieć w myślach ” Ojcze Nasz” i widziałem blask i słyszałem uderzenie jakgdyby demon został uderzany Bożym światłem. Kolejny raz wystarczyło powiedzieć, zacząć pozdrowienie anielskie czyli jedno słowo „Zdrowaś” i demon był nokautowany a ja się budzilem z tego stanu. i tak dalej przeplatały mi się upadki ze spowiedziami. w końcu wstapilismy do róży małżeństw.

Kolejny punkt zwrotny w moim życiu był gdy moja żona już z małą nowonarodzoną córeczką wróciła do Polski by zająć się spadkiem który dostała po ojcu a ja zostałem jeszcze w pracy za granicą. upadłem znowu i to jeszcze w większe bagno niż wcześniej. Na drugi dzień znowu pobiegłem do konfesjonału cały roztrzęsiony. z jakiś miesiąc przyjechała do mnie żona z córeczką a ja trafiłem na Nowennę Pompejańską w internecie. Nie widziałem dla siebie ratunku. Zacząłem z żoną 54 dniową modlitwę różańcową. To była katorga bo Maryja chłostała demona który był do mnie przytwierdzony i mi obrywało się rykoszetem. To było prawie jak modlitwa Pana Jezusa w Ogrójcu. Odmawialiśmy całą nowennę przez 54 dni, ja na kolanach a żona z córeczką na rękach po 4 godziny dziennie ( tak 4 godziny bo miałem nachodzenie mgły, brak skupienia, cierpienie przy wypowiadaniu kolejnych dziesiątek ) a pracowałem wtedy po 12 godzin dziennie. to była wojna.

Książka: Różaniec i nowenna pompejańska. Kompendium

Kompendium Różaniec i nowenna pompejańska

Wszystko, co powinniśmy wiedzieć o różańcu i nowennie nie do odparcia. Wyczerpująca, pięknie wydana, a zarazem najtańsza propozycja książkowa tego typu!

Zawiera historię różańca i nowenny pompejańskiej, poradniki w modlitwie, historie świętych, rozważania bł. Bartola z kolorowymi ilustracjami, świadectwa.

Zobacz

Miałem nachodzenie cienia na mnie podczas modlitwy i szereg innych problemów podczas modlitwy po duszenie mnie w nocy. Wytrwaliśmy i zmówiliśmy całą nowennę. Dopiero od tamtej pory zostałem całkowicie uwolniony od pornografii i masturbacji. Dziś mija ponad 5 lat jak jestem wolny od tego zniewolenia duszy, mamy trójkę dzieci a żona jest ze mną szczęśliwa. Codziennie modlimy się różańcem. Jeżeli masz ten nałóg czy jakikolwiek inny i czytasz to, to choćbyś uważał że ta modlitwa Ci nie pomoże to wiedz że to podpowiada Ci sam diabeł bo chcę abyś został potępiony na wieki. On istnieje i najbardziej atakuje księży, potem mężczyzn bo jak ma księdza to ma całą parafię, bo jak ma ojca to ma całą rodzinę itp. potem atakuje matki i siostry zakonne itd. Ta modlitwa to modlitwa zbawienia, modlitwa wolności, modlitwa przebaczenia i uzdrowienia i nie ma innej potężniejszej modlitwy jak ta bo jest jak bombardowaniem atomowym całego piekła które nieraz ciągnie się za jednym człowiekiem takim chociażby którym ja byłem.

Nie składaj broni !!! Weź miecz i wytnij legiony piekielne ze swojego życia i życia twojej rodziny !!! To miecz różańca który daje moc i siłę Najpotężniejszej Królowej Anielskiej !!! To miecz wykuty miłością Boga Ojca dla Maryi Matki Boga !!! Weź ten miecz do ręki a napewno wygrasz życie i Niebo.Amen

4.6 10 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Mariola
Mariola
29.04.23 10:22

Przepiękne świadectwo ……dawno czegoś tak pięknego nie czytałam. Chwała Panu i Najświętszej Panience

Michalina
Michalina
13.03.23 06:17

dziekuje Cii!!!!

Regina
Regina
13.03.23 01:27

Piekne swiadectwo

Andrzej
Andrzej
12.03.23 00:44

Chwała Panu

Jola
Jola
11.03.23 07:33

Jeśli raz wpadliśmy w tego typu uzależnienie musimy pilnować się całe życie. Zły duch podsuwa tzw. pornografię miękką, obecną np. w teledyskach.
Czuwajmy nad naszymi sercami z Maryją.
Niech Tobie i Twojej rodzinie zPan Bóg błogosławi.

Monika Zaranek
Monika Zaranek
11.03.23 00:17

Pięknie że z tego wyszłeś i Bóg jest z Tobą i Maryja najczulsza matka.

Anna
Anna
11.03.23 00:09

Dzieki za swiadectwo I wytrwanie!!Niech Bog Hojnie Wam blogoslawi!!

Sławomir
Sławomir
10.03.23 22:50

Piękne świadectwo bracie. Inspirujesz do walki. Wszystkiego dobrego życzę tobie i twoim bliskim. Z Bogiem

8
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x