Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Dorota: Problemy

O nowennie słyszałam niejednokrotnie, ale zawsze myślałam, że to nie dla mnie, że nie dam rady, że to przecież tyle dni.

Pewnego dnia, kiedy nawarstwiło się w moim życiu tyle problemów, że już byłam bezsilna, przyszło powiadomienie z rosemaria, że za kilka dni rozpoczyna się nowenna.
Stwierdziłam, że to znak i muszę spróbować. Nie będę udawać, że bylo łatwo ! Ale jednocześnie miałam jakaś siłę !.

I nagle, gdzieś w połowie moich modlitw, problemy przestały się nawarstwiać. Moje życzę stało się znacznie spokojniejsze. To stalo się tak nagle, że jedyną osobą, która mogła to sprawić była Najświętsza Matka ! Wiem, że jeszcze na pewno wrócę do nowenny, bo odmawiając ją jednocześnie czułam opiekę

3 1 głos
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Jola
Jola
03.03.23 10:43

Panu Bogu chwała za naszą Królową Różańca 🙂
Niech Pan Bóg błogosławi i prowadzi.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x