Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Łukasz: Walka o brata wciąż trwa…

W ciągu ostatnich dwóch lat odmówiłem kolejne nowenny za mojego brata i teraz też jestem w trakcie. Intencje były o nawrócenie, o uwolnienie, o otworzenie oczu na zagrożenia duchowe i o to aby sam miał gorące pragnienie nawrócenia. Za każdym razem dzieję się w jego życiu coś mocnego co kieruje go na dobre tory, ale zło wciąga go z powrotem. Wiem, że nie mogę się poddać i walczę dalej i widzę, że Pan Bóg i Maryja działają konkretnie przez ten różaniec, który odmawiam, dlatego nie poddam się. Pan Bóg daje mi znać na różne sposoby żebym się nie poddawał i On przyjdzie w odpowiednim momencie, tylko trzeba być wytrwałym i ufać. Czasem jest mi już bardzo ciężko i jestem zmęczony tym wszystkim, ale Pan Bóg przychodzi z pocieszeniem i tak stało się ostatnio gdy miałem lekkie podłamanie. Myślę, że bardzo trafny jest cytat z Biblii: Iz 40:31 Ci którzy ufają Panu nabierają nowych sił.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x