Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kinga: Przemiana dzięki nowennie pompejańskiej

Na wstępie napisze, że całe życie myślałam że jestem chrześcijanką. Ciągły stres, brak pieniędzy, miłości, spokoju. Na modlitwę znajdowałam czas gdy nie radziłam sobie sama że sobą. Z Kościoła nie zrezygnowałam ponieważ wchodząc do niego czułam spokój, szczęście wewnętrzne co było mi całkowicie obce i nie zrozumiałe, a dopiero teraz po wielu latach sobie to uświadomiłam. Zaczynając odmawiać nowennę nie liczyłam w sumie na nic ale wiedziałam że proszę w dobrej intencji a mianowicie o nawrócenie męża. Zmagałam się z lenistwem, strachem, złym samopoczuciem, przysypianiem podczas odmawiania, nie stety nie byłam tak zaborcza co do godzin odmawiania pomimo tego Nasza Mamusia wylała na nas wiele łask Bożych i otworzyła mi oczy i pokazała że nas Kocha pomimo naszej przeszłości. Już nie krzyczymy w domu, nie ma dużych kłótni, więcej się śmiejemy, a i słyszę dobre słowa na temat naszego Tatusia w Niebie <3

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ewelina
Ewelina
05.07.22 08:02

Piękne:)

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x