Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magda: Nowenna pompejańska o zdrowie syna

W ubiegłym roku zachorował mój syn. Zaczęło się od nerwicy. Później samookaleczenie i zażycie leków. Szpital i wstępne diagnozy sugerujące niewyleczalna chorobę psychiatryczną. Strach. Panika. I myśl o nowennie pompejanskiej. Tylko nie choroba. Dziś mija tydzień i usłyszałam od lekarza że to zaburzenia. Ale na szczęście nie choroba. Ulga. Oczywiście modlę się dalej. Maryjo z Pompei módl się za nami. Dziękuję Matko.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x