Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Beata: Maryja zawsze nas wysłucha

Nowennę Pompejańską odmawiałam po raz czwarty. Jedna z nich była w intencji zmarłej osoby, natomiast trzy pozostałe dotyczyły mojej rodziny. Ostatnia intencja była dla mnie bardzo ważna gdyż jej spełnienie bez wsparcia Mateńki było mało prawdopodobne. Modlitwa działa cuda. Już wcześniej się o tym przekonałam podczas poprzednich nowenn, które zostały wysłuchane. Musiałam tylko cierpliwie czekać, bo modlitwa to nie czarodziejska różdżka która spełnia życzenia. Trzeba zaufać Bogu i Maryi a na pewno nie zostaniemy sami ze swoimi problemami. Ostatnia intencja też została wysłuchana za co jestem bardzo wdzięczna. Pokładajcie swoją ufność w Panu i nie bójcie się podjąć trudu modlitwy. Chociaż jest ona czasochłonna to jednak wynosi tyle dobrego w życie że jest warta każdej minuty. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu i Maryi naszej Mateńce.

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x