Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Wiesława : Powrót córki do zdrowia

Odmawiam cały czas w tej samej intencji, to znaczy o uzdrowienie i uwolnienie córki. Jest już dorosłą osobą, która studiuje i trochę pracuje. W pewnym momencie okazało się że w ostatniej pracy była bardzo źle traktowana, co zaczęło skutkować, że były problemy ze snem (dwie lub trzy godziny przespane w ciągu nocy) , ściągnięty żołądek, biegunka, nawet wymioty, kompletna rezygnacja.

Wcześniej modliłam się Tajemnicą Szczęścia(obecnie trzeci rok się nią modlę) , nowenny do Matki Bożej Rozwiązującej węzły, Koronka do krwawych łez Matki Bożej, nowenna do šw. Rity i Jana Pawła II, św Michała Archanioła, przyjęłam również jego szkaplerz. Odmawiałam wiele innych modlitw, choć słyszałam o nowenne pompejańskiej to mysłałam że nie dam rady, jednak gdy stan córki zaczął się pogarszać, dzwoniła do mnie że nic nie spała, że cała drży, postanowiłam że muszę większy szturm modlitewny zanieść do nieba. Poszłyśmy do lekarza, który powiedział, że to wszystko jest wynik braku radzenia sobie w sytuacjach stresowych, po badaniach wykluczył inne choroby, stawiając na nerwicę, Córka zaczęła brać preparaty wzmacniające organizm a głównie układ nerwowy, ja wtedy postanowiłam że muszę prosić Matkę Najświętszą o opiekę za pomocą nowenny pompejańskiej. Zaczęłam się gorliwie modlić. Poczułam spokój, zwłaszcza jak dzwoniła córka np.w nocy, że się źle czuję, miałam w sobie nagle siłę aby rozmową ją tak uspokoić i nawet zdażało się rozśmieszyć, że czarne myśli gdzieś odchodzïły, przedtem, gdy ją próbowałam uspokoic była jeszcze bardziej zdenerwowana,, potem ten stan zaczął się zmieniać. Po pierwszej nowennie już była różnica, zwłaszcza w długości snu z trzech godzin wydłużył się do pięciu. Zaraz po zakończeniu nowenny rozpoczęłam następną, również w intencji córki.Nagle licencjat, którego nie mogła napisać że względu na problemy z koncentracja, pamięcią rusza z miejsca, Znajduje osobę, która chętnie jej pomaga. Poznaje pierwszego swojego chłopaka, który choć okazuje się, cudzoziemcem to również bardzo wierzącym katolikiem. Córka zyskuje większą pewność siebie, Maryja zaczyna ją coraz bardziej przybliżać do swego serca. Ja zaczęłam uczestniczyć w mszach ku czci Ducha Świętego, również zawierzając Bogu całą swoją RODZINĘ.Daję dzisiaj świadectwo pomocy Maryi w uzdrawianiu mojej córki, również zmiany w stosunku moim do męża, do innych. Cały jednak czas dzieją się oprócz tych cudów rzeczy źle, np. niesamiwity dołek finansowy,(szczerze, to nie mam za co nawet zrobić zakupów), ale niewiem dlaczego się tym nie przejmuje, właściwie to wiem, Bo Jezus i Maryja są ze mną aż do skończenia świata.

Jeszcze jedno mogę dodać następny z cudów, mój guz się zmniejsza i wiem że to wielki cud, a swoją chorobę i cierpienie ofiarowałam za córkę i męża

WSZYSTKIM BĘDĘ OPOWIADAĆ JAKA JESTEŚ DOBRA, MARYJO

5 2 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Marzena
Marzena
14.10.19 12:48

Wspaniale świadectwo! Na problemy finansowe ojciec Wenanty. Już wiele razy pomógł i mi i bliskim mi osobom. W internecie można znaleźć nowennę do odnawiania. Jestem pewna że pomoże!

Wiesława
Wiesława
23.10.19 22:16
Reply to  Marzena

Dziękuję za podpowiedź, dołaczylam do swoich modlitw i do tego św, modlitwy, wszystkiego dobrego, z Bogiem

Andrzejowa
Andrzejowa
13.10.19 21:01

Cudowne jest to, kiedy rodzice modlą się za swoje dzieci. Naśladujemy w tym Maryję, która modli się za nami do Boga:-)

Wiesława
Wiesława
23.10.19 22:18
Reply to  Andrzejowa

Dziękuję za dobre słowo, serdecznie pozdrawiam

Maria
Maria
13.10.19 19:43

Wiesławo, bardzo optymistyczne jest Twoje świadectwo. Ty jesteś osobą optymistyczną. I ta wiara …. ta ufność …. i to zawierzenie.
Będzie dobrze

Maria
Maria
13.10.19 19:45
Reply to  Maria

Do admina:
Chciałabym skontaktować się z Wiesławą na priv ale nie potrafię.
Proszę o podpowiedź.

Wiesława
Wiesława
23.10.19 22:19
Reply to  Maria

Dziękuję za słowa otuchy, serdecznie pozdrawiam, z Bogiem

7
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x