Odmawiam Nowennę już od kilku lat. W obecnej modlę się o zdrowie dla syna – o uleczenie guzka na węzłach chłonnych. Pierwszą rzeczą był oczywiście lęk i natychmiastowe podjęcie modlitwy. Oczywiście badania i wizyty u lekarzy. I po tych badaniach ogromna ulga – dwóch lekarzy postawiło uspokajającą diagnozę. Dzisiaj rozpoczęłam część dziękczynną i nadal się modlę w tej intencji. Dziękuję Bogu za tę łaskę i stale zawierzam wszystkie nasze życie Bogu. Modlitwa zawsze mnie umacnia, daje wewnętrzny spokój i nadzieję.
Dziekuję Mateńce Bożej za Jej wstawiennictwo.