Serdecznie witam wszystkich odmawiających różaniec i czytających świadectwa.Sa one bardzo pomocne przy zwątpieniach podczas odmawiania nowenny. Nowennę odmawiam od 6 grudnia 2017 roku, nie liczę którą z kolei, ponieważ odmawiam nieustannie. Czasami mam parodniowa przerwę, ale bez różańca nie mogę już żyć. Nie wszystkie intencje się spełniły, cały czas czekam i ufam w Boże Miłosierdzie. Myślę, że Pan Bóg wie co dla nas jest najważniejsze.Modlitwa daje mi ukojenie i pokój, który może ofiarować tylko Bog. Wiem, że moja rodzina jest w najlepszych rękach. Czuję codziennie opiekę Maryi. Panu Jezusowi zawierzam moją rodzinę. Widzę jak wiele dobra doświadczają moje dzieci, jak zmienił się moj malzonek, a przede wszystkim ja sama. Dziękuję Matko Najświętsza, że zaprowadziłas mnie do Jezusa i umarł stary człowiek. Dziękuję za wszystkie wyproszone łaski szczególnie za te, których moje oczy nie widzą. Dziękuję Mateńko, że Ty, Pan Jezus i Święty Józef jesteście najważniejszymi Gośćmi w moim domu. Teraz intencje moich nowenn wybiera Maryja, zna je Trójca Przenajświętsza i tak niech zostanie. Nigdy nie czulam się tak bezpieczna.
Wszystkim polecam tę piękną modlitwę i zaufanie Panu Bogu do końca.
Któż jak Bóg
Witam. Czy jest ktoś to może w mojej intencji odmówić nowenne? Sama odmawiam pierwsza ale zależy mi żeby ktoś dużej wiary modlił się za mnie. Jeśli jest ktoś proszę o kontakt email izabelakwartnik@interia.pl
Napisz do gromadzeń zakonnych – siostry przyjmują modlitewne intencje.
Piękne świadectwo i Pani decyzja – niech się dzieje Wola Boża. Nasza intencja nie zawsze musi się pokrywać z Bożą Wolą, a potem rozczarowanie, że Nowenna Pompejańska nie została wysłuchana. Nie zawsze umiemy rozpoznawać zesłane łaski, których akurat się nie spodziewamy. Pani dziękuje Bogu za wszystkie łaski – także te nierozpoznane…i to jest piękne.
Chwała za to Panu!