Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Marzena: Trudny rok

Zamówiłam wiele nowenn. Pierwszą zamówiłam w 2015 roku. Od tamtego momentu udało się odmówić pewnie kilkadziesiąt nowenn. W pewnym momencie straciłam rachubę. W 2019 roku zaczęło się w moim życiu bardzo dużo złych zdarzeń, więc po prostu straciłam cierpliwość do dalszych modlitw.Jednakże ten rok należał do jednych z najgorszych w moim życiu.

W lutym dowiedziałam się, że mój ojciec jest nieuleczalnie chory na raka, złośliwego, nie operacyjnego. Liczne badania, nerwy, wizyty u lekarza, chemioterapia, radioterapia… Bezskuteczne. Dziś wiem, że nic nie pomogło. Jest coraz gorzej.

Okazało się, że mój mąż jest chyba impotentem, ma problem z erekcją i pomimo ślubu, przez pół roku nie kochaliśmy się… To spowodowało różne spekulacje otoczenia. Moi teściowie wymyślili sobie, że to ja nie mogę mieć dzieci i to rozorzestrzeniali na całą okolicę. Doszło do tego, że zaczęli się awanturować, byśmy brali rozwód. Dochodziło do licznych kłótni. Usłyszałam, żebym wypier… I uwolniła miejsce dla takiej, która da dzieci… Okazało się, że jestem w ciąży. Ale po dwóch miesiącach poroniłam. Wylądowałam w szpitalu. Kłótnie z treściami nie ustały… Do tego dużo moich znajomych koleżanek akurat teraz jest w ciąży…

Pracuję, lubię moja pracę. Jednak mój szef ciągle mnie dyskredytuje i wszystko robi, by mnie upokorzyć… Mam skończone studia, i podyplomowe, 14 lat doświadczenia, ogólne uznanie, a zarabiam jedna z najniższych pensji w zakładzie pracy. Otrzymałam dodatkowe obowiązki. Ciągnę 2 etaty za jedne z najniższych wynagrodzeń. I do tego upokorzenia. Pomijanie mnie we wszystkim.

Pełnię również funkcje społeczne i tu też niepowodzenia. Wszystkim moim znajomym wszystko przychodzi z łatwością, tylko ja jestem jakoś omijana, albo coś nie wypali.

Gdzie jest coś złego, ja na pewno się tam znajdę. Gdzie jest coś dobrego, na pewno mnie tam nie będzie.

Co robić? Co począć?

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
enia
enia
20.12.21 10:50

Marzena odsłuchaj na yt
Życie ci się sypie? Być może zaprosiłeś do niego złe duchy – Grzegorz Bacik

Jacekkarbownik@poczta.onet.pl
Jacekkarbownik@poczta.onet.pl
19.12.21 21:23

Zwykły krzyż – witaj w klubie. Ciesz się mężem w domu ja na ten przykład nie mam już kim żona u kochanka od dwóch lat ze mną córka, rozwód coraz bliżej i zero dosłownie zero perspektyw na jakąkolwiek jeszcze radość w życiu. Także widzisz raduj się mężem bo inni już tym nigdy nie będą. Też polecam modlitwę bo co nam pozostało?

Aneta
Aneta
20.12.21 12:48

Też o tym pomyślałam,w tym całym bólu ma dziewczyna jeszcze męża,ja rok z hakiem po ślubie a wygląda na to że też już to zmierza ku końcowi i co,bez dzieci,bez niczego,maz ma wszystko gdzieś,zostanę sama,nawet rodzeństwa nie mam

Marzena
Marzena
19.12.21 20:40

Droga Marzenko,
Polecam Tobie 9-dniową modlitwę do Maryi rozwiązującej węzły.
Ma ogromną moc uwolnienia!

Życzę, aby Twoje problemy się skończyły i abyś została obdarzona darem macierzyństwa 🙂

Mila
Mila
19.12.21 17:34

Ufac dalej i modlic sie. Zly caly czas przeszkadza, przezywam podobne rzeczy, a moze jest zlorzeczenie, odmòwic modlitwe o zdjecie przeklenstw.

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x