Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Łukasz: Świadectwo po dwóch nowennach pompejańskich

Razem z Żoną, odmówiliśmy dwie modlitwy pompejańskie. Pierwsza w intencji uzdrowienia mojego Ojca z nowotworu, niestety cud się nie zdarzył, Tata zmarł. Natomiast modlitwa pomogła mi znieść trudy tego czasu.Druga modlitwa dotyczyła pomocy w znalezieniu pracy i miejsca do życia, w którym razem z Żoną będziemy szczęśliwi. skończyliśmy się modlić 25.11 w dzień Świętej Katarzyny, niestety przez ten czas nie wydarzyło się nic co mogło dawać jakąkolwiek nadzieję na zmianę sytuacji.

Modlitwa do św. Marii Pompejańskiej, daje dużo spokoju, poczucie wyciszenia i nadzieji na zmianę, jednak w moim przypadku intencje nie zostały wysłuchane.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Emi
Emi
13.12.21 13:44

Drogi Łukaszu- cierpliwości! Bóg to nie automat – to Twój żywy Tata, który wie najlepiej czego potrzebujesz. Być może właśnie stwarza okoliczności do spełnienia Twojej prośby lub uzdalnia Twoje serce do przyjęcia innej łaski. Nie ustawaj w modlitwie 🙂

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x