W lipcu tego roku rozpadł się mój związek z mężczyzną , którego bardzo kochałam. BYliśmy razem prawie rok. Zaczęłam modlić się Nowenną Pompejańską, czułam straszny ból w sercu i tylko różaniec mi pomagał. Odmawiałam też modlitwę do św. Rity, Nowenne do Najdrożeszej Krwi Jezusa, Nowenne do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Na początku listopada ,podczas odmawiania drugiej Nowenny do mnie napisał i zaczęliśmy ze sobą rozmawiać. Nie mogłam w to uwierzyć, ponieważ wcześniej wszędzie mnie zablokował i nie mogłam do niego pisać, ani dzwonić. To był prawdziwy cud! Zaczęliśmy rozmawiać i spotkaliśmy się tak jak kiedyś. Byłam pewna , że już bedzie dobrze. Niestety niedawno zaczął źle mnie traktować i znowu wszystko się rozpadło. Modlę się dalej. Wierze, że Matka Boża mnie również nie opuści i że mój kochany wróci do mnie, ponieważ bardzo go kocham. Nie poddam się . Proszę o modlitwę za nas. Dziękuję Matce Bożej za to co mi dała. Dziękuję za wszystkie wasze świadectwa, bardzo mi pomogły. Mam nadzieję,że nie długo będę mogła złożyć drugie świadectwo w którym napisze , że mój kochany wrócił i jesteśmy razem. Jezu ufam Tobie! Maryjo nie opuszczaj mnie!
