Kilka miesięcy temu u mojej żony zdiagnozowanono kilkucentymetrowego guza jajnika. Następnie szybkie potwierdzenie u drugiego lekarza specjalisty, który podjął decyzję o operacji. Termin został wyznaczony na kolejny miesiąc. Niemal natychmiast podjąłem Nowennę Pompejańską za uzdrowienie żony. Pragnąłem by Maryja była orędowniczką w sprawie operacji i dalszego leczenia, jednak nie spodziewałem się jak wielką łaską zostaniemy obdarowani.
Podczas wizyty kontrolnej tuż przed operacją okazalo się że guz zniknął a moja żona jest całkowicie zdrowa, było to w 1 dniu części dziękczynnej Nowenny. Ta wspaniała informacja została również potwierdzona w późniejszych badaniach.
Możemy otrzymać o wiele więcej łask niż te o które prosimy, trzeba jedynie w pełni zaufać, zawierzyć się Matce Bożej.
