To moja kolejna intencja, która odmówiłam w intencji moich dzieci starszego syna i jeszcze nie narodzonego dzidziusia o zdrowie i szczęśliwy poród..
Nie ukrywam to była ciężka nowenna, często miałam zwątpienie, nerwy, załamania, ale z Boża pomocą i Maryrii zawsze Dziewicy oraz mojego kochanego Anioła Stróża(często go proszę o pomoc zwlaszcza, gdy brak sił i są zwątpienia) udało mi się ukończyć nowenny pompejańskiej. Nie jestem do końca z niej zadowolona, bo mysli uciekały i moja postawa odbiegała od tej właściwej, ale chce wierzyc, że mimo to Duch Święty Pomógł mi przy modlitwie i Maryja wyslucha mojej prośby.
Przepraszam Cie Matulo Kochana za zwątpienia i nie tylko podczas modlitwy, czułam oddalenie, choc to pewnie zly mieszał. Proszę wysłuchaj mnie i otocz moja rodzinne zdrowiem i pomyślnością oraz opieka Milosierna Pani. Bądź Uwielbiona. Jezu Ufam Ci, Ty się tym zajmij.
Zobacz podobne wpisy:
Aleksandra: Rzadka choroba krwi
Maciej: Urodziła się zdrowa dzięki nowennie pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański