Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Agnieszka: Tylko z Maryją idę dalej…

Chciałam podzielić się swoim świadectwem już od dawna…Przepraszam Cię Maryjo, że robię to tak późno to robię. Na wstępie zachęcam wszystkich do odmawiania różańca codziennie, a szczególnie Nowenny Pompejańskiej . Ja pierwszą nowennę zaczęłam odmawiać w intencji mojego syna żeby dostał się na studia medyczne- co było jego wielkim pragnieniem. Moja modlitwa została wysłuchana ! Dostał się za 3 podejściem. W międzyczasie odmawiałam nowenny za niego jak i w innych intencjach . Obchodziłam pierwszych 5 sobót łącznie z różańcem wynagradzającym …itd. Przyznam szczerze, że odmawiając te nowenny było różnie zarówno z moim skupieniem na modlitwie jak i nadzieją na wysłuchanie … modliłam się mimo wszystko, bo ta nadzieja w głębi serca była najmocniejsza . Kiedy wreszcie dostał się na upragnione studia, po bardzo ciężkiej pracy , zrozumiałam , że Matka Boża dokładnie wie kiedy jest odpowiedni czas aby pokazać ,że modlitwa została wysłuchana. Zatem pamiętajcie, iż nigdy nie można tracić nadziei ! Teraz bardzo proszę z całego serca Maryję aby ukończył te studia i żeby jego stan zdrowia pozwolił mu na pracę w wymarzonym zawodzie bo z tym jest różnie . Przy okazji bardzo proszę aby ten, kto przeczyta to świadectwo pomodlił się za zdrowie mojego syna. Za co z całego serca z góry dziękuję! Módlcie się kochani za innych , za siebie nieustannie. Nadzieja w dzisiejszych trudnych czasach jest tylko w naszej Ukochanej Mateńce Bożej. Ona wie dokładnie wszystko , wszystko może i zawsze zwycięża !

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x