Pragnę podzielić się doświadczeniem kolejnej Nowenny Pompejańskiej, którą tym razem odmawiałem ze św. Matką Urszulą Ledóchowską i z bł. Carlo Acutuisem. Od dłuższego już czasu do każdej nowenny zapraszam jakiegoś swojego ulubionego i znanego świętego, tym razem te dwie wielkie postaci, św. Urszulę i bł. Carlo.Intencją mojej modlitwy było wyproszenie łask dla rodziny mojego brata, zwłaszcza dla jego synów Hubercika i Wiktorka. KIlka lat temu bardziej zaprzyjaźniłem się ze św. Urszulą mimo, iż od urodzenia mieszkam w bardzo bliskiej odległości od sanktuarium w Pniewach, gdzie znajduje się Jej grób oraz Zgromadzenie Sióstr Urszulanek Serca Jezusa Konającego. Poprosiłem o szczególne wstawiennictwo św. Urszulę w roku 2017 kiedy moją mamę spotkały problemy zdrowotne. Wierzę, że mama została uzdrowiona z ciężkiej choroby za wstawiennictwem tej wielkiej świętej. Następnie w roku 2018 rodzina mojego brata doświadczyła głębokiego kryzysu skutkującego rozpadem rodziny. Dwóch jego synków wychowuje się po prostu w rozbitej rodzinie, nie dało się skleić tego rozsypującego się małżeństwa. Wówczas również jeszcze silniej i częściej prosiłem św. Urszulę o wstawiennictwo i doświadczyłem wiele łask – zarówno ja oraz moi bliscy – płynących od Boga za wstawiennictwem św. Urszuli. Jak już wspomniałem – mieszkam nieopodal sanktuarium św. Urszuli Ledóchowskiej w Pniewach i staram się jak tylko mogę uczestniczyć w nowennie do św. Urszuli odprawianej przy Jej grobie w każdy czwartek o godzinie 19:00. Jest ona patronką zwykłych spraw szarego życia, rozumie problemy ludzkie, sama ich doświadczyła wielokrotnie. Jest niezwykłą orędowniczką i nauczycielka dzieci i młodzieży, dlatego w nowennie pompejańskiej polecałem Bogu za wstawiennictwem św. Urszuli moich bratanków, prosząc o szczęśliwe dzieciństwo dla nich, bezpieczeństwo, jeszcze więcej miłości i życie z wiary w przyszłości.
Co daj im Panie Boże w Trójcy Przenajświętszej Jedyny, Matko Najświętsza, św. Józefie i Ty kochana Matuchno , patronko szarego życia św. Urszulo.
Zachęcam wszystkich modlących się Nowenną Pompejańską do obrania sobie jakiegoś świętego patrona podczas tej modlitwy, która zostanie zawsze wysłuchana, gdyż święci są blisko Boga. Wspomniałem także o bł. Carlo Acutisie, który kilka miesięcy temu był beatyfikowany w Asyżu. Bł. Carlo jest patronem młodzieży dlatego prosiłem Go, aby również modlił się razem ze mną w Nowennie Pompejańskiej w intencji moich bratanków.
