Joasia: Tak wiele dobra

Zacznę od tego, że jest to moje drugie świadectwo opublikowane na tej stronie, pierwsze napisałam sporo czasu temu, tuż po zakończeniu Nowenny. Było we mnie sporo frustracji i złości, że nie otrzymałam literalnie tego, o co prosiłam Matkę Bożą. Nie wiedziałam jeszcze wtedy, ilu Bożych łask doświadczę w dalszym czasie. Po około 5 miesiącach od zakończenia Nowenny w moim życiu naprawdę zaczęło się dziać dużo dobra i to w różnych sferach – i tej, której dotyczyła nowenna, ale i innych. Towarzyszyło temu silne poczucie, że jest to łaska Boża, wiele spraw naprawdę zmieniło swój bieg na bardzo korzystny dla mnie. Po tym, czego doświadczyłam za sprawą Nowenny, z wielką chęcią postanowiłam odmówić ją ponownie, jestem na samym początku. Mam teraz takie poczucie, że wszystko dzieje się w odpowiednim czasie, trzeba ufać Matce Bożej, która wyprasza te łaski dla nas.