Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kasia: Upragniona ciąża

Różaniec to najpotężniejsza i najpiękniejsza modlitwa jaką znam.

Swoją pierwszą nowennę pompejańską zaczęłam odmawiać 21 stycznia 2020 w dzien Babci w intencji daru poczęcia. To Babcia mi o Nowennie Pompejanskiej powiedziala , o cudach plynacych z jej odmawiania.. W 2018 roku, powiedziala mi , ze wlasnie skonczyla odmawiac Nowenne w naszej intencji o dar upragnionego potomstwa dla nas..Bylismy z mezem prawie 3lata po slubie i nie moglam zajsc w ciaze, mimo ze wg lekarzy wszystko bylo w porzadku i nie bylo zadnych przeszkod.. ale z miesiaca na miesiac tracilam nadzieje i niestety modlitwy mojej Babci nie byly wysluchane.. Przyszlo ogromne zwatpienie i pytanie dlaczego nasze modlitwy nie sa wysluchane, stwierdzilam ze skoro Maryja nie wysluchala Babci to mnie tym bardziej nie wyslucha i odlozylam Nowenne na bok (dostalam od babci obrazek z odmawianiem Nowenny ) , pomijajac, ze 3 czesci Rozanca odmowic w ciagu dnia mnie przerazalo.. nie dam rady mysle i tak zwlekalam..az do dnia Babci …akurat w ten dzien szukajac czegos w szufladzie, wpadla mi w rece wlasnie ta Nowenna i zaczelam ja odmawiac tego samego dnia..Na poczatku bylo ciezko i myslalam, ze nie dam rady, ale dotrwalam do konca..Bylam szczesliwa, ze udalo mi sie odmowic cala Nowenne i czekalam na Cud (czytalam tyle pieknych swiadectw). Trzy dni pozniej zaczelam odmawiac druga Nowenne w tej samej intencji (moze pierwsza nie byla tak doskonala jak powinna byc pomyslalam), przylozylam sie jeszcze bardziej do modlitwy i modlilam sie takze za wstawiennictwem Sw.Rity i Sw Jana Pawla II i Sw.Jozefa. Ale po zakonczeniu drugiej Nowenny tez nic sie nie wydarzylo..Stwierdzilam, ze Maryja nie wyslucha tej intencji..Kilka dni pozniej zaczelam odmawiac 3 Nowenne, ale tym razem o zdrowie dla Mamusi. Pozniej nastepna w intencji Babci …Zas 8 wrzesnia w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny rozpoczelam 5 Nowenne jeszcze raz, trzeci raz o dar upragnionego potomstwa.. i 2 tygodnie pozniej okazalo sie, ze jestem w ciazy..moja radosc byla nie do opisania..Pisząc to świadectwo jestem w pierwszym miesiącu ciąży.

Myślę, że moim obowiązkiem jest napisać do tych wszystkich, którzy przeżywają jakiekolwiek wątpliwości i tracą nadzieję. Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych, On naprawdę wysłuchuje nasze prośby a szczególnie kiedy mamy tak wspaniałą Orędowniczkę i Matkę, jaką jest Maryja.. Z całego serca dziękuję mojej Mateczce za wysłuchanie mojej prośby i powierzam jej moje dzieciątko prosząc o szczęśliwe donoszenie ciąży.

3 2 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
BEATA
BEATA
09.10.20 10:05

wysłuchuje albo i nie…..nie każdy ma tyle szczęścia i opatrzności Bożej…. 🙁 my staramy się juz ponad 8 lat… wiem, że nie należy traktować modlitwy jako zaklęcia, po wypowiedzeniu którego dzieją się rzeczy niemożliwe….jednak przez ten czas odmówiłam 6 nowenn ja (nie wszystkie w naszej intencji), dodatkowo za dar poczęcia dla nas NP odmówiły dwie inne osoby. duuużo modlitw, Mszy Świętych, uciekania się do różnych ś Świętych i nic…. 🙁 jesteśmy coraz starsi, sił na modlitwę brak, na pogodzenie się z tym faktem też. narasta frustracja, poczucie niesprawiedliwości i żal. wkoło wszystkie znajome w ciąży bez większego wysiłku, mnóstwo młodocianych… Czytaj więcej »

Ela
Ela
09.10.20 10:19
Reply to  BEATA

Beatko ja też staram się bardzo długo bo ponad 6 lat. Nie jestem młoda A czas działa na moja niekorzyść. Też jestem zbulwersowany tym jak gowniarzerce jeden raz i wpadają A najgorzej że oni nie chcą dziecka tylko chodzi im o jedno. To jest bardzo przykre i niesprawiedliwe. Ja też odmawiam nowennę w tej intencji A oprócz tego modlę się do Rity, Józefa,Papczynskiego, Gerarda, Anny,dzieciatko koletanskie, Idziego i niestety nic. Z każdym dniem tracę nadzieje

Ula
Ula
09.10.20 10:33
Reply to  BEATA

Polecam błogosławionego Edmunda Bojanowskiego. W naszym przypadku wszystko inne zawiodło, dopiero gdy zaczęliśmy modlić się do tego błogosławionego i jeździć do Lubonia to się udało, również długo czekaliśmy na dzieciątko.

Ula
Ula
09.10.20 10:36
Reply to  Ula

Źle to sformułowałam nie „do tego błogosławionego”, ale o jego wstawiennictwo.

Ela
Ela
09.10.20 10:59
Reply to  Ula

Dziękuję Ci bardzo.od dziś zacznę jeszcze jego prosic

Ula
Ula
10.10.20 16:28
Reply to  Ela

Treść modlitwy: „Boże bogaty w Miłosierdzie, Ty dałeś nam Bł. Edmunda Bojanowskiego, przykład mężczyzny zatroskanego o życie i dobro drugiego człowieka, szczególnie dziecka. On, zawierzając wszystko Tobie i Maryi Niepokalanie Poczętej, stał się naszym orędownikiem. Za jego wstawiennictwem, otwarci na Twoją wolę, prosimy Cię o dar upragnionego potomstwa, które będzie owocem naszej miłości małżeńskiej. Ojcze Niebieski, niech poczęcie nowego życia przyniesie Tobie chwałę, a nam radość rodzicielstwa. Amen. Błogosławiony Edmundzie Bojanowski, hojny dla potrzebujących- módl się za nami.”

JustynaN
JustynaN
09.10.20 16:54
Reply to  BEATA

Polecam modlitwę do sw. Rajmunda o dar potomstwa, sam papież Franciszek powiedział, że jak jakieś małżeństwo prosi go o modlitwę za dzieci to poleca by się modlić do tego świętego. Rajmund sam przyszedł w dramatycznych okolicznościach, podobno wydobyto go z ciała jego mamy, która już nie żyła. Niech Panie o tym świętym poczytają:-) A ks. Dominik Chmielewski mówi że jeżeli kobieta nie może zajść w ciążę, a nie ma ku temu żadnych przeciwwskazań medycznych to problem może leżeć w przodkach któregoś z małżonków, i potrzebna jest tutaj modlitwa z konsekwencji grzechów, jakie popełnili nasi przodkowie, a których skutki ponosimy my.… Czytaj więcej »

Miska
Miska
10.10.20 21:05
Reply to  BEATA

Beatka módl się do naszego Jana PawłaII….
A tak z przyziemnych spraw to może zmień dietę zacznij ćwiczyć nawet zwykle spacery po pół h szybkiego marszu wtedy hormony zaczną lepiej pracować.
witaminy,olej z wiesiołka,kurkuma.

8
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x