Chciałam podzielić się świadectwem. Byłam w bardzo złym stanie psychicznym, uważałam że w mojej sprawie już nic nie da się zrobić, nie widziałam żadnej możliwość. Zaczęłam odmawiać nowennę. Nie była ona pierwsza w moim życiu. Matka Boża zawsze wysłuchała moich próśb. Tak było i tym razem. Pod koniec części dziękczynnej stał się cud. Kocham Matka wysłuchała moich modlitw. Stało się to o co prosiłam. W tej chwili odmawiam już kolejną nowennę i już po tygodniu otrzymałam łaskę o którą prosiłam. Dziękuję Matce Przenajświętrzej za to co dla mnie uczyniła. Modlilam się też do Świętego Józefa on również mnie wysłuchał jak też św Rita. Bogu niech będą dzięki
Chwała Panu
Dziękuję za to świadectwo !
Cudowne świadectwo. Dziękuję. Chwała Bogu i Najświętszej Maryi.