Odmówiłam już cztery nowenny, pierwsza intencja dotyczyła mojego nawrócenia, odnalezienia drogi do Boga, do pojednania, byłam wtedy w depresji, nie widziałam sensu życia, o nowennie powiedziała mi moja mama. Postanowiłam, że spróbuje, wytrwałam, poznałam chłopaka, byłam szczęśliwa, pełna radości i wiary. Kolejne trzy nowenny odmawiałam w intencji uratowania mojego małżeństwa, mój mąż odszedł, trwam na modlitwie i wierze, że nasze małżeństwo przetrwa ten kryzys. Nadal mieszkamy oddzielnie, ale ja stałam się lepszym człowiekiem, mam pokój serca, jestem pełna wiary i nadziei, chce żyć, być bliżej Boga, otrzymałam siłę, aby przetrwać ten trudny czas, wychowuję synka najlepiej jak potrafię dzięki Matce Bożej. Dziękuję za otrzymane łaski.
Chwała Panu! Poproszę Pana Jezusa aby wysłuchał Twoich modlitw w pierwszej kolejności. Mimo trudnej sytuacji jesteś pokorna, dziękujesz za wszystko i nie zapominasz też być matka dla swojego dziecka. Niech Ci Pan Jezus pobłogoslawi.
Dziękuję za miłe słowa, otaczam w modlitwie 🙂 życzę pogody ducha, aby Matka Boża miała Cię w opiece.
Piękne świadectwo.
Bóg zapłać, aby Matka Boża miała Cię w swojej opiece.