Dziś (13.02.2020 roku) zakończyłam odmawiać Nowennę Pompejańską w intencji o ufność w miłość i Miłosierdzie Boże. Przez złą relację z moim tatą, który źle mnie traktował od dzieciństwa mój obraz Boga i zaufanie do Niego były bliskie zera. W trakcie odmawiania NP czułam jak serce powoli robi się ufne wobec Boga. Nie czuję jeszcze takiego pokoju w sercu jaki chciałabym mieć, ale różnica między tym co było 54 dni temu jest naprawdę duża, oczywiście na plus 🙂
Dziękuję św. Maryi, św. Faustynie, św. Janowi Pawłowi II i św. Ojcu Pio za to, że byli.
Zobacz podobne wpisy:
10 krótkich świadectw nowenny pompejańskiej
Justyna: Sukces dzięki nowennie pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański