Za sześć dni skończę odmawiać drugą Nowennę Pompejańską w jednej intencji. Nie będę opisywać jakiej , jednym słowem jest to trudna sprawa, która spędza mi sen z powiek. Jednak wiem jedno, że od kiedy zaczęłam się modlić zaczęły się dziać większe lub mniejsze cuda.Wierzę w to z całego serca. Moc tej modlitwy jest wielka, daje mi spokój i ukojenie .
Każdego dnia gdy wstaję rano , nie mogę się doczekać kiedy znajdę wolną chwilę, żeby zacząć odmawiać różaniec. Czasem faktycznie coś przeszkadza w skupieniu się ,ale nie poddaję się bo ufam i wierzę ,że moja modlitwa zostanie wcześniej czy później wysłuchana.
Wiem również że Matka Boża nigdy nie zostawia swoich dzieci w potrzebie.
Dziękuję Ci Mateńko za wszystkie łaski, które spłynęły do tej pory na moją rodzinę.
Zobacz podobne wpisy:
Grażyna: Torbiel do operacji
Weronika: Niepokalane serce zwycięża
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Zawsze sie zastanawiam jak to jest z odmawianiem nowenny drugi czy pietnasty raz w jednej intencji.Skoro mama.powiedzilala ze kto odprawi 54 dni nie zostawi w potrzebie,da.