Szczęść Boże.
Kilka dni temu skończyłam swoją kolejną Nowennę Pompejańską. Modliłam się tym razem o dobrego męża. Cieszę się, że mogę złożyć świadectwo. Jak zwykle(na początku) bardzo entuzjastycznie podeszłam do NP ale okazała się ona bardzo ciężka. Modlitwa była chaotyczna, byłam rozproszona, błądziłam myślami zamiast się skupić na niej. Często przychodziła mi do głowy myśl, po co to robię i tak mnie nikt nie chce a co gorsze, modliłam się o dobrego męża a myślałam o kimś, kto mnie zranił a nadal zajmuje ważne miejsce w moim sercu. Nie jestem zadowolona z przebiegu NP, choć bardzo chciałam żeby była inna – entuzjastyczna (przez całe 54 dni), bardziej szczera, taka, która spodoba się naszej Mateńce. Mam nadzieję, że pomimo tego, jak bardzo niedbale odmówiłam modlitwę, zostanę wysłuchana i kiedyś będę mogła napisać, że dzięki NIEJ znalazłam i mam wspaniałego męża, dzieci , rodzinę – tak jak wiele osób, których świadectwa tutaj czytam i również one napełniają mnie nadzieją.
Zobacz podobne wpisy:
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Też modliłem się nowennę w intencji znalezienia dobrej Żony oj Paskudne ataki były i myśli ale dałem radę modlę się dalej i czekam z cierpliwością na tą Jedyną która mnie pokocha
Magdo będzie ok ja też modliłem się nowennę w intencji znalezienia dobrej Żony oj Paskudne ataki były i myśli ale dałem radę modlę się dalej i czekam z cierpliwością na tą Jedyną 🙂
Saw – uważam że świadectwem jest sam fakt, że Magdalena przez 54 dni wytrwale się modliła i po krotce opisała o swych emocjach, ktore towarzyszyły podczas tego nabożeństwa. Bardzo wielu, ktorzy dokończyli nowennę pompejańską – nie otrzymało upragnionej łaski i także się tym dzielą. To raczej nawet jest pożądane, bo gdyby pisano tylko o cudownych owocach – inni ktorzy nie zostali wysłuchani czuliby się nieswojo…osamotnieni. Tak przynajmniej każdy wie, jak działa nowenna, że na owoce trzeba niekiedy długo czekać i nie zawsze są tego gatunku, jaki sobie upatrzyliśmy.
Ze swej strony życzę Magdalenie wytrwałości i pokochanie różanca.
Ja mam inny punkt widzenia. To jest miejsce na składanie świadectw wysłuchanych modlitw. Ci co nie zostali wysłuchani powinni zdać się na wolę Bożą, bo Bóg wie lepiej. A nie biadolić że modlili się i nic się nie stało.
A gdzie tu jest świadectwo w tym co napisałaś?
To nie jest forum tylko miejsce do składania świadectw otrzymanych łask. Jeśli nie otrzymaliście łaski to nie piszcie nic.
Magda nie martw się wszystko będzie dobrze zobaczysz.
Magdaleno polecam Ci i wszystkim którzy mają jakikolwiek ,problem.
„Słuchanie głosu Bożego” ks. Dominik Chmielewski