Mój ojciec został uwolniony z ciężkiego uzależnienia od alkoholu. Pił przez 40 lat podczas odmawiania Nowenny Pompejańskiej wszystko się działo:wpadł w szał, chciał popełnić samobójstwo, zastraszał rodzinę, szantażował, płakał prosił o wybaczenie. Nasze życie zostało wywrócone do góry nogami. Obecnie nie pije alkoholu.
Długo już jest trzeźwy?
O matko! ? Musieliscie przeżyć dramat ! Nie rezygnuj z dalszej nowenny to potężna broń i ochrona kochanej Mateczki Bożej oddaj sie w niewolę MARYJI to pełna ochrona wiem bo też tego doswiadczam ,, A szatan jak LEW ryczący krąży kogo pozrec ” codziennie podejmuję walkę z Lucyferem i jego podwładnymi (demonami) wiem bo na wlasne oczy widziałem Boże Milosierdzie i swiat duchowy i poczulem siłę fizyczną diabła na sobie jak oddalem się w niewolę Matki Bożej przeczytając parokrotnie ,, Traktat o prawdziwym nabożeństwie do najświętszej Maryi panny ” Św. Ludwika grignon de monfort pozdrawiam.