Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Anna: „Oto wyrzucam złe duchy…”

Od 8 do 31 września modliłam się w intencji męża, o wypędzenie złego ducha. Zaczęłam w święto narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Pisałam świadectwo z części błagalnej. Nie wiem czy się ukarze na tej stronie, a teraz chciałam dokończyć moje świadectwo po części dziękczynnej. Od 5 października zaczęłam część dziękczynną nowenny Pompejańskiej w rocznice śmierci św. Siostry Faustyny Kowalskiej. Nie planowałam żeby tak wyszło, jednak miało to dla mnie znaczenie. Moje wcześniejsze świadectwo może jakoś to wyjaśnić https://pompejanska.rosemaria.pl/2019/03/anna-dusza-zbroi-sie-przez-modlitwe-do-walki-wszelakiej/

Dodatkowo tego dnia gdy rozpoczęłam cześć dziękczynną o wypędzenie złego ducha z mojego męża, w czytaniach na 5 października wyczytałam „Panie, przez wzgląd na Twoje imię nawet złe duchy nam się poddają.” Łk10.17-24

Przy okazji tego świadectwa chciałam wspomnieć o takich miłych zdarzeniach. Pewnego dnia pojechałam rowerem do lasu na grzyby. Chodząc po lesie modliłam się i prosiłam o znalezienie grzybka. Troszkę ich znalazłam i po powrocie do domu nie wiem czemu je policzyłam. Nazbierałam 91 grzybków. Później pomyślałam, że ja przecież codziennie od pewnego czasu odmawiam psalm 91. Jeden podgrzybek , 84 opieńki bezpierścieniowe i 6 maślaków. A z tych grzybów, co Pan Bóg dał mi znaleźć jeszcze dwie myśli mi się pojawiły. Od podgrzybka słowo – pod, od opieniek – opieką, od bezpierścieniowych – bezpiecznie i od maślaków – masz. Pod Jego opieką bezpiecznie masz, a dokładniej z psalmu 91 „Pod jego piórami uleżysz bezpiecznie”. W nocy z 10 na 11 października miałam zły sen. W czytaniach znowu było o wypędzaniu złego ducha Łk11,15-26. Druga myśl od tych zbieranych grzybków: Jeden podgrzybek słowo jednak, 84 opieńki – osiem, słowo – oścień, sześć maślaków – sześć, – sz- słowo szatan. I pomyślałam o słowach z 2 listu do koryntian 12,7 „Aby zaś nie wynosił mnie zbytnio ogrom objawień, dany mi został oścień dla ciała, wysłannik Szatana, który mnie policzkuje, żebym się nie unosił pychą”.

Na koniec nowenny, w ostatnim dniu w czytaniach na dzień 31 października przeczytałam „Oto wyrzucam złe duchy i dokonuję uzdrowień dziś i jutro, a trzeciego dnia będę u kresu.” „Ile razy chciałem zgromadzić twoje dzieci , jak ptak swoje pisklęta pod skrzydła, a nie chcieliście.” Łk13,31-35.

Ostatnia taka powiedzmy ciekawostka z tego ostatniego dnia nowenny. Mój mąż zawsze ubiera się w koszulki i bluzy z obrazkami smoków, potworów, szkieletów, zespołów metalowych i tp. Zamówił w Chinach na aliexpress kolejną koszulkę. Sam sobie ja wybrał. Przyszła w paczce właśnie tego ostatniego dnia nowenny. Na tej koszulce jest wielki anioł w zbroi z mieczem wbitym w szatana i depcze go, a ten diabeł leży powalony. Tak jest przedstawiany na obrazach archanioł Michał. Szkoda, że nie mogę dodać zdjęcia tej koszulki.

Teraz jestem w trakcie nowenny pompejańskiej za dusze w czyśćcu cierpiące. Dziękuję Panu Bogu w Trójcy Świetej za wszystkie łaski i dziękuję naszej mamie Maryi za opiekę i miłość.

„O, gdyby cały świat wiedział jak jesteś dobra, jaką masz litość nad cierpiącymi, wszystkie stworzenia uciekałyby się do Ciebie. Amen

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
8 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Mariusz
Mariusz
22.12.19 08:37

Nie napisałaś czy mąż się nawrócił.Czy chodzi w tej koszulce z Michałem Archaniołem

Anna
Anna
22.12.19 21:47
Reply to  Mariusz

Jeszcze nie chodził w koszulce, ale nie traktuje jej w sposób magiczny. Raczej jako potwierdzenie, że Pan Bóg wysłuchał mojej modlitwy i wszystkim się zajął. Mąż jest milszy, jest między nami więcej pokroju. Jak coś się zdarzy niemiłego, to jest to chwilowe. Nie pamiętam złego. Szybko zapominamy. Do Pana Boga jeszcze się nie nawrócił. Będę się jeszcze modlić. Niektórzy nawracają się dopiero w godzinę śmierci. Kiedyś ksiądz po kolędzie podał mi przykład Św. Moniki. Św. Rita też jest dla mnie wzorem.

enia
enia
22.12.19 21:54
Reply to  Anna

Anna następnym razem, jak będziesz miała w planie odmawiać NP o intencję zapytaj się spowiednika czy taka może być.Ta była o wypędzenie złego ducha,mnie to trochę przeraziło,no ale gratuluję odwagi.

Anna
Anna
07.08.20 22:16
Reply to  Anna

Piszę to właściwie jako taką ciekawostkę. Dzisiaj, czyli 7 sierpnia 2020 mój mąż pierwszy raz ubrał tą koszulkę z aniołem. Już od dłuższego czasu jest inny. Miły i spokojny. Między nami jest dobrze. Co dzisiaj jeszcze się zdarzyło? Wypusciłam dwie jaskółki z balkonu. W poniedziałek wypadły z gniazda, bo deszcz je zniszczył. Były trzy. Były już duże. Karmiłam je , a we wtorek dwie próbowałam odłożyć na parapet, że może rodzice się nimi zajmą, ale przyleciał drapieżnik. Pogoniłam go, ale jaskółki też zniknęły. Została jedna. Tak mi było ich szkoda, że aż się rozpłakałam i miałam żal do Pana Boga.… Czytaj więcej »

mena
mena
22.12.19 07:10

Dziękuje Ci za Twoje świadectwa przeczytałam wszystkie 🙂 Każde z nich jest piękne. Życze wytrwania w odmawianiu nowenny do końca twych dni tu na ziemi. Niech Bóg obficie Ci błogosławi i Twojej rodzinie.
Ps. Proszę o 10 różańca za moją rodzine. Z góry dziękuje i też pomodle się za Twoją.

Anna
Anna
22.12.19 20:58
Reply to  mena

Dziękuję. Chyba nie wszystkie moje świadectwa się ukazały, albo ich nie widziałam. Również życzę wielu łask od Pana Boga dla Ciebie i Twojej rodziny. Pomodlę się tak jak prosisz.

agata
agata
22.12.19 04:49

nie no, ta faza z grzybami to szok – aż się uśmiechnęłam. a psalm 91 jest niesamowity – to mój ukochany. <3

Andrzejowa
Andrzejowa
21.12.19 20:00

Cudownie, że się modlisz z taką ufnością i mam nadzieję, że Bóg wysłucha Twoje modlitwy.
Z tymi grzybami to rzeczywiście interesujące…ja bym w życiu nie wpadła na to, żeby takie skojarzenia sobie zrobić z nazw grzybów i Pisma świętego. I to jak trafnie 😉
Mówiąc żartobliwie: no może ewentualnie po jakichś „specjalnych” grzybkach byłabym taka kreatywna 😉

8
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x