Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Monika: Szczęśliwe zakończenie porodu

5 1 głos
Oceń wpis

Modliłam się na różańcu o szczęśliwe zakończenie porodu i zdrowie dla dziecka i siebie, robiłam to nieudolnie i nie wiem czemu przeczuwałam, że poród może być trudny i bolesny. Poród był długi, trudny i bolesny. Trwał od wieczora do południa następnego dnia. Położne były nieuprzejme i nie brały pod uwagę, że z przemęczenia, choroby nie mam siły naturalnie rodzić. Nie będę opisywać szczegółów porodu natomiast chce napisać, że był moment kiedy straciłam nadzieję ,że przeżyje z dzieckiem. Z godziny na godzinę bowiem słabłam, spadało mi ciśnienie i było za późno na cesarkę. Jednak myślami modliłam się i Matka czuwała nade mną. Ku zdziwieniu lekarza i położnych, którzy byli zrezygnowani i wystraszeni konsekwencjami nieudanego porodu i pomimo wyczerpania organizmu udało mi się urodzić dziecko zdrowe w sposób naturalny.Przecież o to się modliłam o szczęśliwe zakończenie i zdrowie dla siebie i dziecka. Piszę to świadectwo dlatego, że mam obowiązek dzielić się nim jak obiecałam Maryi odmawiając Nowennę ale także po to by uświadomić, że pomimo trudności jakie nas spotykają podczas odmawiania Nowenny czy po jej zakończeniu jesteśmy oddani w opiekę Maryi. Modlitwa to nie koncert życzeń ale rozmowa z Matką , która mimo naszej ułomności docenia to, że się do Niej uciekamy i wynagradza Nam łaskami i opieką przed działaniem szatana. Dlatego nie rezygnuj z modlitwy jak się czujesz znudzony, zdołowany, zniechęcony,zawiedziony czy osamotniony w trudnościach. Wtedy właśnie podejmuj tą walkę a wówczas zobaczysz , że wszystko sie będzie zmieniać na lepsze.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Kamila
Kamila
16.10.19 11:34

Cudowne wrażenia i czas. Mam nadziej, ze i nam pójdzie równie pieknie. Doczekalismy sie wreszcie maluszka w brzuszku. Termin mam za 3 tygodnie, wiec powoli sie szykujemy do pobytu w szpitalu medicover. Trzymajcie za nas kciuki

Monika
Monika
23.10.19 12:01
Odpowiada na wpis:  Kamila

Niech Maryja ma Was w opiecie. Pozdrawiam

Andrzejowa
Andrzejowa
13.10.19 21:04

Cudownie 🙂 warto także modlić się za lekarzy, położne i pielęgniarki,za cały personel szpitalny- aby mogli być użytecznymi i dobrymi narzędziami w rękach Boga.

Cezary
Cezary
13.10.19 19:32

Piękne świadectwo. Dziękuję i życzę wszystkiego dobrego dla całej rodziny.

Monika
Monika
23.10.19 12:02
Odpowiada na wpis:  Cezary

Dziękuje i również życzę wszystkiego dobrego. Pozdrawiam

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x