Przed kilku laty dowiedziałem się, iż moja córka jest narkomanką, wpadającą w ciągi narkotyczne. Zaprowadziłem ją do terapeuty który skierował ją na detoks a po do ośrodka. po miesiącu obserwacji okazało się, że nie przynosi to oczekującego rezultatu. Mąż zabrał ją z ośrodka i przerwała leczenie. Była żonata i miała dwoje dzieci. Ja jak tylko poszła na detoks, zacząłem odmawiać Nowennę Pompejańską dodatkowo raz w tygodniu adorację Najsędziwszego Sakramentu przez godzinę i piątkowy post nie pamiętam jak długo. Już w czasie nowenny córka zaczęła się zmieniać zerwała kontakty z byłym środowiskiem, zaczęła chodzić na Mszę świętą. Szatan jednak nie dawał za wygrane. po kilku miesiącach kiedy wydawało się, że problem mija, mąż złożył wniosek o rozwód i odszedł do innej kobiety. Otoczona dziećmi i rodziną pokonała i tę tragedię. Przez kilka lat było dobrze. szatan jednak stawia na jej drodze złych ludzi. Proszę was o modlitwę by to Jezus był jej Panem.
Zobacz podobne wpisy:
Bożena: Syn uwolniony od narkotyków
Joanna: Rodzina razem dzięki Nowennie Pompejańskiej
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Niech Bóg ma w opiece Ciebie i Twoja córkę oraz jej dzieci i męża. Jezu ufamy Tobie! A Pan jest wspaniałym ojcem, córka ma wielkie szczęście że ma pana, daje jej pan piękne świadectwo wiary , oby więcej było takich mężów/ojców którzy modlą się za swoje rodziny !
Obiecuję modlitwę!
Błagam pomnij również na mojego kochanego przyjaciela, który jest na drodze oczyszczenia przez Boga.
Moje kilkuletnie modlitwy zostają wysłuchane i właśnie toczy się niewyobrażalna walka o jego dusze.
Modlitwa sprawila, że zrozumiał co narkotyki zrobiły z jego życiem, chce dokonać zmiany ale boi się, nie wie jak i ma myśli samobójcze.
Nie mogę mu bardziej pomóc jak otoczyć wsparciem i modlitwa.
On nie chce słyszeć o Kościele 🙁
Ale ufam Maryi, Jezusowi i Ojcu w niebie, że to co się dzieje jest wielka łaską i otoczony modlitwą i postami, szatan od niego w końcu odstąpi.