Nie sposób opisać wszystkich łask jakie otrzymałam odkąd zaczęłam odmawiać NP. Opowiem tylko o dwóch. Po pierwsze NP pomogła mi pokonać ogromne wręcz paraliżuje lęki, które pojawiły się u mnie po ślubie, kiedy zamieszkałam w domu rodzinnym męża. Totalnie nowa sytuacja dla kobiety po 30, która miała już swój ułożony świat, a musiała zacząć żyć w jednym przejściowym pokoju z dość liczna rodzina! W tamtym czasie nosiłam broszurę NP, która ktoś porozkladal na ławkach w Kościele. Nie siegalam po nią wcześniej bo odmowienie 3 części Różańca było dla mnie nie lada wyzwaniem. I kiedy byłam już na granicy wytrzymałości psychicznej siegnelam po nią i zaczęłam ja odmawiać. Modlitwa rozancowa mnie ocalila. Oczywiście wszystko działo się powoli i stopniowo. Z czasem wyprowadzilismy się ze wspólnego domu,odzyskalam równowagę psychiczną, a po 4 latach po ślubie w wieku prawie 37 lat urodziłam pierwsze dziecko, tez owoc modlitwy NP. Od ukończenia modlitwy o dar dziecka do ciąży minął prawie rok. Totalne zaskoczenie i szok kiedy test ciazowy pokazal 2 kreski a lekarz potwierdził ciążę w swieto Zwiastowania Pańskiego! Wszystko ma swoje miejsce i czas, warto być cierpliwym i w całości oddać się w opiekę Matki Bożej i Różańca. Szczesc Boże
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 31-01-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 27-02-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 25-03-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
DYSKUSJA: Pytania czytelników o nowennę pompejańską
Nowenna pompejańska – dyskusje i pytania
Meg: zobaczymy co dalej…
Sylwia: Nowenna naprawdę działa!
Jak odmawiać nowennę pompejańską?
Zobacz podobne wpisy:
Anna: Miłosierdzie od Boga
Agnieszka: Nowenna pompejańska? ŻARTUJESZ?!
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Ja jestem w trakcie odnawiania 44 dzień NP. Boje się,ze zostanę nie wysłuchana. Brakuje mi już sił , od początku przepłakałam cała nowennę i końca nie widać. Po cichu już tracę wiarę i nadzieje. Leczę się od lat u psychiatry, chodziłam na terapie i jeszcze gorzej jest. A naprawdę o wiele nie proszę . . .
Nie idź do psychiatry, tylko przed Najświętszy Sakrament. Jezus czeka na Ciebie i Cię uzdrowić. Gdzie jest Jezus, tam jest Jego Matka.
Czasem, oprócz Jezusa, trzeba pójść i do psychiatry. Depresji samą modlitwą się nie wyleczy.
Słaba Pani wiara, modlitwa jeśli tylko jest z serca -to rozmowa z Matką Bożą, Panem Jezusem, którzy mogą wszystko są ponad wszystkim i trzeba zaufać ponad wszystko i z każdej choroby uleczyć i lęku ale trzeba prosić i oddawać się całkowicie stawiać Boga na pierwszym miejscu i żyć pobozemu,szczególnie depresja to oddalenie od Boga wiec trzeba zacząć się szczerze spowiadać i przyjmowac Eucharystię jak najczęściej,to po pierwsze,kolejne to modlitwa,nie odwrotnie.Trzeba zerwać z grzechem a w szczególności z nałogami,żyć zgodnie z Dekalogiem itd…
Trudno pisać o kimś, że jest oddalony od Boga, gdy sie go nie zna. Depresja jest czesto także objawem toczącej sie w organizmie innej choroby, podobnie niedobor magnezu – pierwiastka ktorego coraz mniej. Wiele jest czynnikow. Zgadzam sie, ze Eucharystia to podstawa i życie z Dekalogiem.
Trzeba głęboko wierzyć. Dla Boga nie ma rzeczy niemozliwych więc czym jest taka depresja bez względu na przyczynę czy choroby towarzyszace. Pan Bóg uleczyl wielu z raka innych chorób nieuleczalnych . Być może czasem kieruje nas by amy w inny sposób dali sobie radę ale trzeba wierzyć a nie z góry zakładać, że z depresji to już Pan Bóg nie uzdrowić.
Owszem wyleczy, Bóg jest miłosierny i może wszystko wyleczyć jeżeli zechce, nie ma problemu, ale być może chce to zrobić właśnie przez lekarza.
Moze i chce, ale latami truć sie lekami? To lepiej zmienić lekarza.
A kto to powiedział, że nie wyleczy? Przeszłam to i ja oraz moja corka na własnej skorze. Terapia pogarszała stan, a potrzeba czasem naprawde niewiele – zaufania i modlitwy. No i przyjacioł.
Najlepszą Terapeutką jest Maryja. Przez niespełna rok nosiłam zielony szkaplerz tzw. Uzdrawiający wykonany przez siostry Szarytki, do ktorego jest przywiązana krotka modlitwa – akt. Jest cudowny, gdy go wytrwale sie nosi dniem i nocą.