Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Jacek: Prawda zawsze wyjdzie na jaw

To moja trzecia nowenna. O poprzednich parę słów: tutaj:https://pompejanska.rosemaria.pl/2018/02/jacek-list-tak-bardzo-zaluje/

Jestem w totalnej rozsypce… Wielkanoc była wczoraj. Spowiedź po 4 miesiącach i upragnione przyjęcie Komunii Świętej. A potem upadek w grzechu nieczystości. Chociaż dzięki łasce Matki Bożej jestem we wspólnocie, w której mogę chociaż nie udawać osoby wolnej od nałogów.

Skończyłem Nowennę w lipcu zeszłego roku, więc już kawał czasu temu. Siedzę teraz w nocy i będąc najsłabszy, do mojego serca wpadła myśl: „a może by tak napisać świadectwo?”. Jak widać, ta myśl została zamieniona w czyn 🙂

Od sercowych wydarzeń minęło już 1,5 roku a ja zrozumiałem jedno: nie ma tych kobiet w moim życiu, ponieważ jestem umoczony w grzechu nieczystości. Trwając w tym, nigdy nie będę mógł połączyć wiary Bogu i miłości. Moje serce do dzisiaj tęskni za drugą osobą… chociaż wiem, że tak naprawdę tęskni za skażoną nałogiem fizycznością.

Dawna dziewczyna ma już kilku miesięczne dziecko. Modlę się za nią (i za drugą dawną dziewczynę również) regularnie o wszystko, co im potrzebne. Spowiednik powiedział mi, że poprzez odmówienie Nowenny za każdą z osobna już zmyłem swoje winy.

Mimo wszystko czuję dalej ciężar win. Pragnę tylko zachować zasady z Dekalogu. Miłość tu na ziemi, to widocznie nie moje progi. Ale Jezus ma dla mnie coś lepszego i to daje mi nadzieję na każdy kolejny dzień. Ma serce, które mimo moich setek upadków nie przestało patrzeć na mnie jak na kogoś wartościowego

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
6 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Monika
Monika
22.05.19 21:42

Swoją pierwsza Nowennę odmówiłam jakieś 5 lat temu. I pamiętam jak dziś gdy zastanawiałam się jaką intencję wybrać. Wcześniej zawsze w modlitwach często myślałam o innych i za siebie mało się modliłam, miałam wrażenie że w ten sposób myślę o sobie. Jednak poczułam bardzo wyraźnie że powinnam pomodlić się za własną przemianę. Poczułam podpowiedz aby modlić się o czystość serca. I nawet się nie zorientowałam kiedy zostałam uwolniona od grzechu masturbacji. Otrzymałam wiele innych łask. A ten grzech nieczystości próbował się jeszcze kilka razy wedrzeć w moje życie, jednak szybko szłam do spowiedzi żeby Jezus mi wybaczył i dosłownie grzech… Czytaj więcej »

Piotr
Piotr
14.12.19 02:19
Reply to  Monika

Pomóż mi Moniko. Jestem uzależniony od masturbacji i pornofrafii, internetowych flirtów. od silnych emocji. Od czego zacząć, by sobie pomoc? Czuje, ze gdy wyjdę z nałogu pozostanie pustka, której nie będę mógł w tranie zapełnić. Czy czułaś podobnie?

Karli
Karli
19.05.19 21:55

A co masz na myśli pisząc „prawda zawsze wyjdzie na jaw” ? Chodzi o wyznane grzechy?

Emi
Emi
17.05.19 13:48

Jacek, uszy do góry. Sama wiem po sobie, że kiedy wydaje mi się, że jestem mocna (pycha) przy pierwszej okazji upadam. Boli. Potem kac moralny. Ale właśnie wtedy okazuje się ,że nie możemy sami zrobić nic i potrzebujemy Boga, możemy nasze słabe dłonie włożyć w silną dłoń Jezusa. Trzeba stać się totalnym szczerym, słabym dzieckiem i ufać szczególnie w porażce. Bóg przyszedł do słabych , nie do mocnych. On uwielbia nas nosić na rękach i uzdrawiać – to Jego zawód- ZBAWICIEL. Schodzi nawet do piekieł- nigdy Cię nie opuści. Prosił siostrę Faustynę w jednej z wizji aby oddała Mu swoją… Czytaj więcej »

Krysia
Krysia
17.05.19 13:32

Drogi Jacku, już tak nie zamartwiaj się i posłuchaj spowiednika. Odkupiłeś swoje winy i nie wracaj do przeszłości, bo zły ,,ogoniasty,, wówczas cieszy się i zaciera ręce. Piękną Modlitwą ,żalem i skruchą odkupiłeś swoją winę. Zacznij wszystko od nowa. Jezus Chrystus Ciebie kocha , zna Twoje myśli ,widzi Twoją skruchę i pokorę, bo przecież przed Bogiem nic nie ukryje się. Poproś teraz w Modlitwie o to, abyś mógł spotkać dobrą i serdeczną dziewczynę z która ułożysz sobie życie na wszystkie lata. Najświętsza Matka Boża jest naszą najukochańszą Matką , więc nie zostawi Ciebie i będzie orędowała za Tobą. Wiele błogosławieństw… Czytaj więcej »

snsjs
snsjs
17.05.19 12:32

Głowa do góry i oczy na Pana Jezusa tu potrzeba tylko ufności i cierpliwości

6
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x