Od trzech lat modle się nowenna z małymi przerwami.w czasie pierwszej gdzie sprawa była beznadziejna i byłam załamana swoja sytuacja miałam sen.przyśniła mi się Matka Boża i powiedziała że moja modlitwa będzie wysłuchana.Bardzo mnie to pocieszyło skończyłam i po drugiej nowennie spełniła się moja prośba.Sama wychowuje dzieci mąż pracuje w delegacjach rzadko jest w domu.moi rodzice nie żyją a teściowie,nic ich nie obchodzi oprócz samych siebie.Nie mam żadnych przyjaciół nawet sąsiadów.samotnie spędzamy święta i niedzielę.Jest to bardzo przykre.Bardzo kocham wszystkich ludzi ale nie jest mi dane mieć przyjaciół.Popadam w rozpacz i depresje mam problemy ze zdrowiem.WSZYSTKO ODDAŁAM Maryi niech ona coś zrobi z moją nędzą.
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 01-02-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 28-02-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 26-03-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
DYSKUSJA: Pytania czytelników o nowennę pompejańską
Nowenna pompejańska – dyskusje i pytania
Meg: zobaczymy co dalej…
Sylwia: Nowenna naprawdę działa!
Jak odmawiać nowennę pompejańską?
Zobacz podobne wpisy:
Anna: Miłosierdzie od Boga
Agnieszka: Nowenna pompejańska? ŻARTUJESZ?!
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Agnieszko Twoim największym dobrem jest rodzina a najlepsza przyjaciółka na dobre i złe Maryja, która nie sprawi Ci przykrości ani nie zawiedzie. Pozdrawiam
Mam tak samo jak Ty Agnieszko. Jest wiele osob ktore czuja samotnosc , tylko na zewnatrz tego nie okazuja. Ja z mojej samotnosci wysnulam wniosek ze moze Bog tak chce abym sie zblizyla do Niego. Pozdrawiam Cie . Pamietaj tez ze zycie na Ziemi nie jest naszym miejscem docelowym . Prawdziwie kochani bedziemy sie czuli w Niebie. Tam nie bedzie miejsca na samotnosc . Dlatego choc ciezko to tak rozumiec ale uwazam ze samotnosc moze kiedys okazac sie blogoslawienstwem gdyz wtedy wchodzimy w glab siebie czyli wlasnej duszy. Zycze Ci poczucia ciaglej Bozej Obecności. Mozesz tez poszukac wspolnoty religijnej w… Czytaj więcej »
Agnieszko, nie jesteś sama. Masz dzieci i męża. Jesteście rodziną. Wierzę, że staną na Twojej drodze dobre osoby, z którymi nawiążesz znajomość a może i przyjaźń. U mnie było tak, gdy się zaczął proces mojego nawracania, znajomi zaczęli z niewiadomych przyczyn odchodzić. Nie chcieli dalszych kontaktów. Na początku bardzo bolało, bo nie rozumiałam dlaczego tak się dzieje. Ale po jakimś czasie zaczęłam poznawać wierzące w Boga osoby, dzięki którym moje życie nabrało innego, lepszego wymiaru.
Dokładnie, w rodzinie jest siła. Proszę pamiętać że jak ma pani męża i dzieci to ma pani wszystko. Proszę dziękować codziennie za to Panu Bogu.
Droga Agnieszko nie załamuj się. Wiem, że jest Ci ciężko, ale to minie. Wiem, że Maryja pomoże i Twoja sytuacja zmieni się na lepsze. Masz dla kogo żyć, dzieci Cię potrzebują. Potrzebują Cię silnej i zdrowej. Maryja i Pan Jezus nigdy nie zawiodą. Pomodlilam się w Twojej intencji.
Wiele lat temu przechodzilem gigantyczne zalamanie. Najgorsze co w owym czasie moglem uslyszec to wez sie w garsc, masz byc silny, masz dla kogo zyc. To powodowalo jeszcze wieksze zalamanie, mowilem sobie jestem taki slaby, taki do niczego. Tylko rozaniec sciskany w reku uratowal mnie. Pamietam ten niesamowity blogi stan po pierwszej zdrowasce, doslownie jakbym znajdowal sie pod plaszczem Maryi.
Trwaj na modlitwie Maryja zajmie sie reszta.