Chciałam się podzielić moim świadectwem.Nowennę Pompejańską odmawiałam już kilka razy w swoim życiu,nigdy niestety nie udało mi się jej dokończyć .Jestem szczęśliwa ,że tym razem Maryja tak mnie prowadziła ,że ją ukończyłam i mogę złożyć swoje świadectwo. Nie wiem jaką drogę życiową planuje mi Maryja ,ale poznałam wspaniałego chłopaka przy ,którym odzyskałam spokój..Podczas nowenny działy się ciche cuda ,spotkałam się z większą życzliwością świata i nadal spotkam.Każdy problem problem sam się rozwiązywał .Maryjo dziękuję ,wiem ,że Ty wiesz jaką drogą mam iść….
Zawierzmy swoje życie Maryi i módlmy się