Szczęść Boże!
Odmówiłam już kilkanaście nowenn pompejańskich. Niektóre intencje były bardzo ogólne (np. za dusze czyśćcowe), a niektóre bardzo konkretne.
Chciałabym się z Wami podzielić dwoma świadectwami:
– jedną z pierwszych nowenn odmawiałam za mamę, która miała chorą pierś, ale lekarze nie potrafili postawić jednoznacznej diagnozy; trwało to dosyć długo, ale skończyło się dobrze – mama przeszła zabieg, nie były to zmiany złośliwe i nie ma nawrotów;
-modliłam się też za moją przyjaciółkę w ciąży, która wcześniej miała kilka poronień – o donoszenie ciąży i szczęśliwy poród; cesarka była wyznaczona na 25 sierpnia, ale z jakiegoś powodu przesunięto ją na 26 sierpnia; jej zdrowa córeczka urodziła się w Święto Matki Bożej Częstochowskiej 🙂
Chwała Panu i Maryi!
Internet wszystko przyjmie, czytający niekoniecznie. Wysil czasem szare komórki zanim wrzucisz coś bezsensownego. Milczenie bywa złotem…
Laszka! Super!
Jak ja bym chciała żeby Bóg zrobił z Polski megapaństwo! Wszechpotęgę. Wystarczy tylko małe kiwnięcie palcem ehh…
Lissa ,zanim Polska stanie się potęgą, najpier musi królować w sercu każdego z nas i naszych najbliżsxych i dopóki w naszym kręgu rodziny znajomych, są osoby niewierzące nawet te ,które chodzą do kościoła jednak ich źycie dalekie jest od Boga to nasze modlitwy za kraj nie będą wysłuchiwane . „Przypowieść o ziarnku gorczycy (Mk 4,26-34 ) W ewangelii św. Marka Jezus porównał Królestwo Niebieskie do ziarnka gorczycy. Zasiane ziarno potrzebuje czasu, by stać się większym od innych jarzyn, a potem drzewem, na które przylatują ptaki, by zakładać gniazda w jego gałęziach. Historia ta odnosi się do początków powstania Kościoła –… Czytaj więcej »