Mój tato zachorował w 2014 roku na raka języka. Przeszedł dwie operacje. Modliliśmy się całą rodziną do Matki Bożej Pompejańskiej. Tato mnie i siostrze podarował różańce. Po badaniach okazało się,że nie ma przerzutów. Tato jest pod kontrolą cały czas. Modlimy się do Matki Bożej. W 2016 roku byliśmy na pielgrzymce w Pompejach. Dziękowaliśmy i prosiliśmy o łaski przed Jej ołtarzem. Dziękuję Matko Boża Pompejańska za zdrowie mojego Taty i Twoją matczyną opiekę.
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Login
0 komentarzy