Odmówiłam już kilka nowenn. Ostatnią w intencji mojego chłopaka. Stracił pracę, a mieliśmy w planach zaręczyny i ślub. Bałam się, że z naszych planów nic nie wyjdzie. Na szczęście wszystko jakoś się poukładało. Chłopak znalazł nową pracę, jego sytuacja finansowa się ustabilizowała. Jesteśmy zaręczeni i w czerwcu przyszłego roku bierzemy ślub. Wierzę, że Maryja nad nam czuwa i pomaga nam układać nasze wspólne życie.
Niech Wam Pan Bóg błogosławi a Matka Najświętsza otacza płaszczem swojej opieki.