Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

A.: Maryja składa puzzle mojego życia

1 1 głos
Oceń wpis

Jak w tytule , moja droga z Nowenną to nie była autostrada tylko raczej scieżka zarośnięta cierniami. Gdy rozpoczęłam nowenny a tych poczatków było wiele , w ciągu chyba 4 lat może 5 udało mi się skończyć 2 . Nie uważam jednak ,by miało to znaczenie , bo Pan Bóg nie jest księgowym i każda jedna Zdrowaśka , każda chwila zawierzenia , każda łza są tym czego On od nas oczekuje. Minęło kilka lat pamiętam jak dziś -modliłam się czasem kilka nowenn naraz-sytuacja była tak złą w każdej sferze mojego życia. Patrzyłam niemal na zegarek i ciagle w okno , i w telefon i tu na stronę Nowenny poprostu rozpaczliwie czekając skąd przyjdzie ratunek ,bo każdy dzień zdawał sie byc tym ostatnim jaki dam jeszcze rade przetrwać, bez pieniędzy ,pracy i w innych trudach. Fizycznie czekałam co godzine ,ze teraz własnie odmieni się. Nic takiego się nie stało-pamiętam że działo sie i gorzej-minęły 4 lata. Dziś nie pamietam pewnie już wszsytkich moich intencji.Ale wiele sie zmieniło-nie jest idealnie ale jest lepiej. Po 9 latach dopiero miesiac temu przełamałam sie by póść do spowiedzi, po 10 latach dopiero teraz swita możliwosc by odkłądać pieniazki na zakup mieszkanias(na kredyt nie mam zdolności) po 4 latach mam 2 prace -które tak zachodzą na siebie ze nie kolidują ze sobą. Po tych wszystkich latach wszystkie te rozsypane puzzle mojego życia Maryja pomaga mi składać.To wszytko nie stało sie i nie dzieje nagle. By te sytuacje mogły sie stać , działy sie inne rzeczy ,których nie chciałabym lub o jakich bym nie myślała. Nadal nie wiem czy to efekt moich modlitw czy po prostu tak się ułożyło bo dowodu nie mam. Ale myślę, że kiedyś staniemy w obliczu Boga i każda Zdrowaśka będzie nam usprawiedliwieniem. Dziś ropoczynam kolejną modlitwe pompejanska – przy i w trakcie każdej staram sie wypełnić dane słowo i rozprzestrzeniac pompejankę wspierając akcje na tej witrynie , zostawiając różańce lub ulotki o nowennie w przypadkowych miejscach ,by inni ::spotkali” przypadkiem Maryję. Chciałabym móc wiecej, ale być może kiedys w życiu i tak się ułoży ,że będe mogła więcej. Pozdrawiam A.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

3 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ufająca
Ufająca
27.08.18 21:02

Piękne świadectwo, głębokiej zmiany. Dziękuję za nie. Niech Pan Bóg Ci Błogosławi, a Matka Boża prowadzi. Z Panem Bogiem!!

ethb
ethb
27.08.18 19:44

Dziekuje za te słowa

Tina
Tina
27.08.18 19:30

Błogosławieństwa Bożego

3
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x