Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Joanna: Nerwica natręctw

0 0 głosów
Oceń wpis

W ubiegłym roku byłam załamana stanem mojego nastoletniego syna borykającego się z narastającą nerwicą natręctw i skrupułami. Syn był skupiony tylko na życiu duchowym, przed spowiedzią zadawał mi setki szczegółowych pytań, poza tym niezliczoną ilość razy dziennie mył ręce. W szkole jego wyniki w nauce zaczęły się pogarszać, nie miał przyjaciół. Fizycznie stawał się coraz szczuplejszy, jego wyraz twarzy zdradzał ogromne cierpienie wewnętrzne a mnie pękało serce. Ja także czułam się winna tej sytuacji także mąż mnie obwiniał z tego powodu, że to przez moją religijność. Zaczęłam usilnie szukać pomocy wśród specjalistów ale gdy zaczęłam wspominać o skrupułach, to mówili że nie mają doświadczenia w tych sprawach i tego właściwie nie da się wyleczyć. Pomyślałam w końcu, że jedyny ratunek jest w Bogu i wstawiennictwie Maryi. Zaczęłam odmawiać pierwszy raz w życiu Nowennę Pompejańską. Na początku tej modlitwy stan syna jeszcze bardziej się pogarszał ale nie ustępowałam. Pod koniec stał się prawdziwy cud nagle stał się normalnym chłopcem, ustało natrętne mycie rąk, zaczął zachowywać się podobnie jak jego rówieśnicy i sam powiedział mi, że trudno mu pojąć, iż robił takie dziwactwa. Dzisiaj po roku od tamtych strasznych dni wyrósł, zmężniał, ma wiele różnych zainteresowań i planów na przyszłość. Bóg jedyny wie jak bardzo jestem wdzięczna za uwolnienie go z tej strasznej choroby. Niech będzie uwielbiony Bóg w trójcy jedyny i Maryja zawsze dziewica.

– – – – – – – – – – – – – – – – – – – – –

To świadectwo zostało opublikowane w czasopiśmie „Królowa Różańca Świętego” nr 31, które można zamówić na stronie: www.rosemaria.pl

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

13 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Maria
Maria
24.06.18 16:16

Piękne świadectwo. Cieszę się razem z Tobą Joanno. Tak bardzo pragnę, aby moje prośby zanoszone w NP o zdrowie dla mojej wnuczki zostały wysłuchane. Wnuczka choruje na anoreksję. Proszę wszystkich, czytających mój komentarz o wsparcie modlitewne. Dziękuję jeszcze raz za to świadectwo, które dodało mi nadziei. Serdecznie wszystkich pozdrawiam.

Anonim
Anonim
19.06.18 19:58

Proszę z całego serca ludzi,którzy codziennie się modlą ,o pomoc w modlitwie za moją 19 letnią córkę.
O przemianę jej serca ,o miłość ,o lepsze relacje między nami….
Nie daję rady sama.NP,Nowenna do Matki rozwiazujacej węzły,Koronka do Krwawych Łez i Bożego Miłosierdzia…
Brak efektów,coraz gorzej z każdym dniem.
Błagam,niech mi ktoś o dobrym sercu pomoże…

Dana
Dana
19.06.18 21:22
Odpowiada na wpis:  Anonim

Dzis zaczynam Nowenna do Milosierdzia Bozego za Ciebie
i corke.
Pozdrawiam serdecznie

Anonim
Anonim
20.06.18 05:42
Odpowiada na wpis:  Dana

Dziękuję z całego serca ❤

irena
irena
19.06.18 22:25
Odpowiada na wpis:  Anonim

anonim ja takze dolacze w modlitwie do ciebie,ty tez dolacz do nas co dzien modlimy sie wspolnie o 19,15 Koronka do Krwawych Lez Matki Bozej,dzis byl 7 dzien ,ale jak skonczymy to zaczne ponownie za twoja corke ja odmawiac,powiem ci jeszcze od kiedy dolaczylam modlitwy do sw Jozefa ,dzieja sie u mnie male cuda ,w codziennym rozancu tez wspomne za twoja corka ,bardzo cie rozumie ,tez przezywalam trudne chwile z moja corka ,dzis jest wspaniala mloda kobieta i corka jakiej zyczylabym kazdej matce,nie zalamuj sie wszystko bedzie jeszcze dobrze zobaczysz

Anonim
Anonim
20.06.18 05:42
Odpowiada na wpis:  irena

Dziękuję❤
BÓG ZAPŁAĆ dla pani i całej rodziny.

enia
enia
20.06.18 08:14
Odpowiada na wpis:  Anonim

Anonim odmów Nowenne do Najdrozszej Krwi Jezusa ks.Amortha, jest na internecie. Pierwszą za zbawienie duszy, za siebie, córkę.jedna nowenna jedna osoba. Następne nowenny moga już być w innych intencjach.Ta nowenna szczególnie porusza Serce Boga,odsyłam do ksiazek Amorha. I tak ważne błogosław córkę.
I trochę zaufania do młodej,uspokój się.
Pomodle sie za Was

irena
irena
20.06.18 10:12
Odpowiada na wpis:  irena

powtorze za enia ,blogoslaw corke ,w zadnym wypadku nie przeklinaj na nia zeby nie wiem jak cie zdenerwowala,moja corke wszyscy spisali na straty i jeszcze mi zarzucano ze ona daje mi tak popalic a ja jej mowie ze ja kocham,tak, nie wolno wlasnego dziecka przeklinac ani nikogo i nie mowie ze tak robisz tylko ku przestrodze,nie ustawaj w modlitwie ,modl sie tymi modlitwami co enia ci radzi zobaczysz ,19 lat to jeszcze trudniejszy wiek niz to pierwsze dorastanie,wtedy mlody czlowiek ma swiadomosc,ze jest wlasnie dorosly i duzo mu wolno,tylko modlitwa moze wtedy uratowac ,prosze cie takze westchnij tez w mojej… Czytaj więcej »

Anonim
Anonim
20.06.18 16:46
Odpowiada na wpis:  irena

Oczywiście,wspomnę o pani ❤

enia
enia
19.06.18 13:29

O.Witko tak mówi,ze na początku jest pogorszenie aby się nie załamywać
Ta Maryja to chyba najlepsza lekarka

Ewa
Ewa
19.06.18 12:45

Pani Joanno, nawet Pani nie wiem, jak Panią rozumiem… Mój mąż chorował na nerwice natręctw od dzieciństwa, Życie z tą chorobą i życie z chorym człowiekiem na tą chorobę to istny koszmar. Nasze małżeństwo o mało się nie posypało. Lekarze, nikt nie był nam w stanie pomóc. Pomogła nam Maryja, która się za nami wstawiła. Mąż został uzdrowiony z tej choroby – to był cud.
Dziękuje jeszcze raz, kochano Maryjo i Panie Jezu

Mar
Mar
14.11.20 23:59
Odpowiada na wpis:  Ewa

Całkowicie?

Aleksandra
Aleksandra
18.06.18 23:08

Piękne ,wzruszające świadectwo .To prawda ,że dzieją się prawdziwe cuda za sprawą Matki Bożej ,mogę to potwierdzić. Któż jak Bóg .

13
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x