Mam na imię Aneta. Nowennę odmawiałam 3 razy ale jak do tej pory nie napisałam świadectwa. Pragnę to teraz uczyć. Pierwsza moja intencja to o zdrowie moich dzieci. Wojtek ma 11 lat a Wiktoria była jeszcze w moim brzuszku😀 Urodziła się zdrowa. Wyczekane dziecko po 4 latach starań. Po prostu cud. Druga moja intencja to o szczęśliwe rozwiązanie. Strasznie bałam się porodu bo źle wspominałam poprzedni. Prosiłam aby to przetrwać i aby wszystko było dobrze ze mną i dzieckiem. Śmiałam się do męża, że dam radę bo na porodówce będzie ze mną Jezus, Maria, św Rita i św Dominik (do nich też się codziennie modliłam).Z całego serca dziękuję za to Maryi i naszemu Panu. Poród sprawny bez komplikacji. Niestety po porodzie zachorowałam diagnoza szok depresja poporodowa z nerwicą natręctw. Postanowiłam odmówić trzecią nowennę oczywiście abym wyzdrowiała. Głęboko wierzę w to, że dobry Bóg ma swój plan i pozwoli mi wyzdrowieć w swoim czasie bo przecież wszystko jest zawsze zgodne z jego wolą. Mimo iż mam cudowne dzieci i męża każdy kto miał coś takiego wie jak ciężko to znieść i jak ciężko jest każdego dnia. Proszę codziennie naszego Ojca o ulgę. Dziękuję też za tę chorobę bo dzięki niej przejrzałam na oczy i wiele rzeczy naprawiłam w swoim życiu. Wiem ilu wspaniałych ludzi jest wokół mnie i doceniam to teraz niesamowicie. Zaczęłam modlić się codziennie z mężem i to nas jeszcze bardziej do siebie zbliżyło. Jest jeszcze wiele łask, które otrzymałam w trakcie trwania tej choroby. Zbieram się do 4nowenny bo obiecałam sobie, że będę dalej trwać na modlitwie. Wszystkich ludzi dobrej woli proszę o modlitwę w mojej interwencji. Proszę ufajcie Maryi i naszemu Ojcu i dziekujcie za wszystko co was w życiu spotyka. Wszystko jest po coś i niestety czasem potrzeba cierpienia aby docenić miłość Bożą. Ważne aby nigdy nie zwatpić. Ja wierzę, że stanie się cud.
Świadectwa na temat:
alkoholizm choroba ciąża depresja dziecko egzamin Maryja miłość modlitwa nadzieja nawrócenie nieczystość nowotwór operacja opieka Maryi otrzymane łaski pojednanie praca problemy problemy finansowe przemiana duchowa przemiana wewnętrzna rodzina rozstanie spokój duchowy spowiedź studia szkoła uwolnienie uzdrowienie wiara wysłuchane prośby zdrowie związek łaski
Kiedy zacząć nowennę pompejańską?
Jeśli zaczniesz dzisiaj 11-01-2025 nowennę pompejańską, to część dziękczynna zacznie się od 07-02-2025 a ostatni dzień nowenny przypadnie na 05-03-2025. Zobacz, jak odmawia się nowennę pompejańską. Albo spróbuj z naszą apką.
Najczęściej komentowane
DYSKUSJA: Pytania czytelników o nowennę pompejańską
Nowenna pompejańska – dyskusje i pytania
Meg: zobaczymy co dalej…
Sylwia: Nowenna naprawdę działa!
Jak odmawiać nowennę pompejańską?
Zobacz podobne wpisy:
Małgorzata: Pompejanka o uwolnienie córki od nerwicy lęków
Ula: Podwójna łaska
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Bardzo dziękuję. Tak zrobię. Bóg zapłać
Aneta też sie za Ciebie pomodlę, tą depresję ofiaruj za dusze czyśccowe.Koleżanka mi mówiła że ma znajomą,której kregosłup bardzo boli i jak już nic jej nie pomaga,ani leki to ten ból ofiaruje za dusze czyśćcowe i POMAGA, ból znika.Spróbuj, ja tez tak praktykuję.
Bardzo dziękuję tak zrobię. Bóg zapłać
enia podpowiem to mojej siostrze ,zeby bol ofiarowala za dusze w czyscu cierpiace,wczoraj sie dowidzialam ze zachorowala na pulpasiec,wiem dokladnie co to za bol ,chorowalam na to 2 lata temu,wogole od kiedy modle sie bardziej gorliwie za duszami czyscowymi to moje migreny prawie ustaly a bol nie jest tak dotkliwy jak wczesniej ,mija juz po jednej tabletce wczesniej nawet 5 nie pomagalo,ja tez dziekuje za dobra rade
Ostatnio była tutaj polecana „Apteka Pana Boga” kupiłam, zaczełam czytać dużo ciekawych porad jest i na alkoholizm takze, jak czytałam o tym to o Tobie pomyślałam. Siostrze powiedz że musi organizm wzmocnić, teraz jest świeży czosnek niedźwiedzi, pociać i na kanapki, dobrze jest taka mieszanke zrobić :siemię lniane,czarnuszka,chia,wesiołek/ziarna/ dać do słoika,wymieszać i na bieżąco mielić i dawać do wszystkiego np i do zupy ale już na talerzu,surówek,kanapki, jak sie wzmocni organizm to sam sie broni od choróbsk,
Ty też wcinaj
na alkoholizm tez potrzebuje ,bo ta choroba jest podstepna i w kazej chwili moze byc nawrot ,a co do odpornosci to masz racje ,mnie pulpasiec dopadl na jesieni i kiedy byla bardzo wykonczona nerwowo i fizycznie ,wtedy uderzyl ,dziekuje powiem to wszystko mojej siostrze co ty polecilas
Za śp.Taty odmów NP, jest coś połączenia z przodkami, modlitwy za zmarłych nigdy dosć, u nas w trzecim pokoleniu historia pewna się powtórzyła, ja jak odmawiałam NP za mojego śp.taty i w ostatnim dniu zapytalam się czy ci tato pomogłam, w nocy przyśniło mi się ze jak bym była u taty, było bardzo nisko , niski parter i obok staw, czy jezioro brudnej wody i dalej modliłam się i Msze sw ofiarowałam, oktawę we wszystkich sw takze. Jakiś czas temu przyśnił mi się że przyszedł i siadał do stołu miałam mu jeść podawać, też domyśliłam sie że jeszcze modlitwy potrzebuje.… Czytaj więcej »
enia wczoraj rozpoczela odmawianie „Tajemnicy Szczescia” wlasnie z mysla o tych duszach czyscowych z mojej rodziny
Ja planuje tajemnice szczęscia od stycznia rozpocząć, bo u Ciebie jest jakiś korzeń tego alkoholizmu może i być w przodkach, o.Witko radzi aby modlić sie „W Imie Jezusa korzeniu tej choroby uschnij stan się bezowocny” czy z jakimś problemem myslę ze też tak mozna sie modlić
ja planowalam o 1stycznia tego roku i tak do teraz mi zeszlo ,wiec postanowilam nie odkladac wiecej,31 maja rok temu zaczelam NP i trwam na modlitwie do dzis i na tym nie poprzestane,zaluje tylko ze tak dlugo zwlekalam zeby zastukac do odpowiednich”Dzwi”
anetko wiem dokladnie co to depresja ,bo moja corka zmagala sie z tym po urodzeniu swego synka ,odmawialam za nia NP i Matka Boza jej pomogla ,wierze ze tobie tez pomoze , przeciez te twoje skarby potrzbuja mamy i Pan Bog wie o tym ,masz racje mowiac ze jesli cos sie dzieje to po to zebysmy sie zblizyli do Boga ,ja przez smierc mojej siostry tez sie do niego zblizylam ,wczesniej z moja wiara bylo roznie nawet nie z wiara ale z zyciem w wierze ,modlitwa ,jakos mi to wszystko bylo nie po drodze ,ale pamiatam ze moja mama sw… Czytaj więcej »
Dziękuję serdecznie. To bardzo ważne dla mnie. Najgorsza jest ta nerwica natręctw. Dobrze, że Pani córka ma takie wsparcie. Mi pomaga mąż. Moja mama chociaż jest kochana i też chciałaby dobrze jest niestety daleko od Boga.
Jeszcze raz dziękuję za dobre słowa.
Bóg zapłać.