Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Kinga: Czuję się silniejsza i spokojniejsza

Szczęść Boże, Nowenna, która zakończyłam odmawiać 8 marca, a więc w dzień swojego święta 😉 była moją trzecią skończoną nowenną. W między czasie modliłam się także w intencji daru macierzyństwa dla mojej siostry, ale niestety nie dokończyłam nowenny ze względu na wyjazd. Podczas swojego 27-dniowego urlopu w Polsce odmówiłam tylko część błagalną, na kontynuację nie pozwoliły mi natomiast warunki mieszkaniowe po powrocie. Świadectwo piszę po raz drugi. Te cudowną modlitwę odkryłam dzięki swojej ogromnej wrażliwości i problemom, które spotykam na swojej drodze życiowej i z którymi ciężko mi sobie samej często poradzić. Zarówno pierwszą jak i ostatnią – trzecią nowennę odmówiłam ogólnie mówiąc w intencji swojego zdrowia psychicznego. Choć nie czuję zdecydowanej poprawy, tak jak to było za pierwszym razem podczas mojej przygody z nowenną, jest o wiele lepiej, czuję się silniejsza i spokojniejsza. Często moja modlitwa nie była idealna, głównie z powodu zmęczenia, ale cieszę się, ze wytrwałam. Dziękuje Bogu i Maryi za wszystkie wydarzenia w moim życiu. Bardzo wierzę, że idę dobrą drogą. Z Bogiem… zdecydowanie łatwiej przez życie :)Dziękuję i kocham Cię Maryjo, Twoja Kinga 🙂

0 0 głosów
Oceń wpis
Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x