To juz moja 5 nowenna modle sie o uratowanie mojego 15letniego małżeństwa. Modle sie o opamietanie meza nawrocenie jego i kobiety ktora mi go zabiera co Bog zlaczyl czlowiek niech nierozdziela.Dzieki temu co dzieje sie w moim zyciu zrozumialam co w zyciu jest najważniejsze. Nie żałuje ani jednej modlitwy ktora odmowilam a mimo wszystko jest coraz gorzej.
Pragne by na pierwszym miejscu w moim zyciu byl zawsze Bóg i pomimo tych wszystkich updkow podnosze sie.Duzo mozna by pisac co sie zlego dzialo przez 1,5 roku ale nke chce tego pamietac bo wierze ze Jezus i jego Matka pomoga mi uratowc nasze malzensto które poblogoslawili.Blagam Was o modlitwe abym wytrala w wierze i nieppddala sie bo to jest najgorszy okres a zlemu przeciez o to chodzi by pozrec nasze dusze.Jest to ciezka wlka a ja prosze o modlitwe.
Pragne tak bezgranicznie zauga Bogu ze da nam jezcze szanse stracilam prace jesrtwm po operacji poprostu cale zlo juz chyba spadlo na moja rodzine.Matko Najswietrza ratuj i trzymaj mnie mocno za rękę bym szla droga za Twoim Synem.Ile mi sil starczy bede glosic czesc Twoja Matko Moja.Oddaje Ci wszystko.Bog zaplac Wam za kazde Zdrowas Mario i niech Wam wszystkim Bóg blogoslawi.
