Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Justka: Zmieniłam się dzięki nowennie

0 0 głosów
Oceń wpis

hej wszystkim. chcialabym wam przekazac ze Matka Boska kocha i wspiera nas we wszystkim. Jak wiekszosc nowenne znalazlam przypadko nie przypadkiem😁 w necie. chcialam wyleczyc meza z alkoholizmu. Myslalam ze nie dam rady ale nawet nie wiem jakim cudem a moze wiem odmowilam. czas zlecial momentalnie przez okres 2 miesiecy Matka Boska pokazala mi kim jestem i byla moja najlepsza przyjaciolka i psycholorzka😁 moje malzenstwo bylo cywilne przez 12 lat bez Boga. w przeciagu 3 miesiecy szybki slub szybka decyzja i juz po teraz to rozumiem. Jak bardzo niebo nas kocha. Matula nie zabrala w pelni alkoholu z naszej rodziny ale dala mi znacznie wiecej. Porozumienie wybaczenie milosc ktora dawno nie goscila az tak w naszym domku jak teraz. To jest cos co nie da sie opisac slowami. To trzeba przezyc to dla mnie wielki cud uzdrowila nie mojego meza a mnie chociaz bylam pewna ze jestem ok. Okazalo sie ze ja marny proch na tej ziemi zostalam odnaleziona jako brudna dusza i oszczyscilam sie dzieki Rozancowi i rozmowami z Matka. Kocham cie Maryjo i Ciebie Jezu za twoja laskawosc do mnie tego prochu. Bog zaplac.

Zapisz się na cotygodniowe powiadomienia o świadectwach:
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest

Zobacz podobne wpisy:

5 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Justka
Justka
09.12.17 22:56

Dziekuje bardzo. Chcialabym jeszcze dodac ze modlac sie za mojego meza doznalam wielu dreczen diabelskich. Ale nie przestalam choc okrutnie sie balam bo egzorcysta powoedzial mi w prost ze skoro sie ujawnia to znaczy ze chce mnie odwlec od modlitwy. Jestesmy miesiac po slubie I wszystko co diabelskie odeszlo w sinadal. Ufajcie Panu.

Paul
Paul
09.12.17 17:52

Chwała Panu! Twoje świadectwo jest kolejnym dowodem, że nawrócenie czy leczenie duszy zawsze powinniśmy zacząć od siebie. Bóg i Matka Najświętsza to wiedzą.

irena
irena
09.12.17 17:39

to co napisalas ,to tak jak bym czytala o sobie ,u mnie jest dokladnie tak samo ,ja juz z nowenna sie nie rozstane a Matce Bozej bede dziekowac juz do konca moich dni za to co dla mnie uprosila do tej pory i nie dam jej tak szybko spokoju ,mam wiele spraw do wymodlenia i ona o tym wie

Magdalena
Magdalena
09.12.17 17:30

dziekuje
dla Jego bolesnej meki miej milosierdzie dla nas oraz calego swiata

Ewa
Ewa
09.12.17 17:29

Wspaniałe to Twoje świadectwo, Justko! Ile w nim pokory i zawierzenia Maryi. Niech Was Matka Boża nadal uzdrawia i prowadzi, szczęść Wam Boże 🙂

5
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x