Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

List od Bogusi: Jezu zawierzam Ci syna, Ty się sam tym zajmij

Przez ręce Maryi błagam Jej syna o znalezienie pracy dla mojego syna. Mamy ogromne trudności. Właśnie dzisiaj rozpoczęłam ostatni tydzień mojej nowenny.

Nie otrzymałam do dzisiaj żadnych wiadomości ani symptomów by coś miało się w tej kwestii zadziać. Pracy jak nie było tak nie ma. Wierzę jednak bardzo głęboko, że moje prośby zostały wysłuchane i na pewno syn tą pracę dostanie. Jeżeli jeszcze musimy czekać wiem, że Bóg najlepiej wie czego nam potrzeba i dlaczego jeszcze musimy czekać. Jezu, Maryjo kocham wac ratujcie nas przed rozpaczą i zwątpieniem. Jezu Ty sam się tym zajmij.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x