Cześć. Jestem Dorota, mam 17 lat i chciałabym troszkę Wam opowiedzieć 🙂 „Różaniec jest skarbem, który trzeba odkryć” powiedział św. Jan Paweł II . Po kilku odmówionych „pompejankach” mogę tylko dodać, że odkrywanie tego skarbu jest przepiękne i bardzo wzbogaca człowieka. Nie każdy ma duchowość maryjną, ale każdemu polecam spróbować zmierzyć się z Nowenną Pompejańską.
Moja ostatnia nie była w ściśle określonej intencji. Przeczytałam na jednej z grup (serdecznie pozdrawiam Pandy Szustaka), że niektórzy modlą się na zasadzie prezentu dla Maryi, za to, za co ona by chciała, żebyśmy się modlili, za jej intencje. Postanowiłam również się tak pomodlić, dodatkowo zachęcona przez koleżankę. Prosiłam o przemianie dusz, żeby po prostu było lepiej na świecie.
Bardzo dojrzałam przy tej nowennie. Wcześniej zdarzało mi odmawianie „na szybko”. Tutaj wolałam się spóźnić z północą, ale przebić wszystkie rozważania 4 części. Starałam się chociaż jedną myślą wzbogacić każdą dziesiątkę. Chciałabym też zamieścić moje własne wnioski i zdania , które w rozważaniach mnie uderzyły, może komuś pomogą w odkrywaniu różańca 🙂
A co do zmian jakie przyniosła w moim otoczeniu, to łaski, które zauważyłam w tym czasie, to przede wszystkim moje uświadomienie i zbliżenie mojego przyjaciela do Kościoła.
1. Zwiastowanie- Bądź jak Maryja. Nie pytaj, czy coś się stanie, ale „jak?”. Nastaw się na TAK.
2. Nawiedzenie- Kim jestem, że Matka Boża przychodzi do mnie? Kim jestem, że mi pomaga?
3. Narodzenie- Bo jak się rodzi czyste dobro, to jak tu się nie cieszyć? * Bóg się urodził w nocy, w stajence, pomyśl o tym, jak będzie Ci zimno i ciemno. Zaproś Go wtedy do siebie, On wie jak sobie radzić w takich klimatach.
4. Ofiarowanie- Ofiaruj się Panu i bliźnim, ale nie rób z siebie ofiary. Bądź mężny w cierpieniu! Maryja wiedziała, co się wydarzy, ale nie zwątpiła, tylko wzięła to „na klatę”.
5. Odnalezienie- Jezusa najłatwiej znaleźć w kościele. * Tak jak Maryja się cieszyła ze znalezienia Jezusa, tak też my się cieszymy, gdy znajdziemy odpowiedź, spełnienie, powołanie.
1. Chrzest- Jezus poprzez chrzest pokazał święte posłuszeństwo, przecież nie musiał się chrzcić, bo nie miał z czego, a jednak to zrobił. * Bycie chrześcijaninem pomaga nam w wyborach.
2.Objawienie w Kanie- Uwierz w cuda. Bóg chce w nas wlać miłość, tak jak wlał wino w bukłaki. Kiedy myślisz, ze jesteś do niczego, pomyśl o takim starym bukłaku. Bóg w „badziewiu” podaje dobre wino.
3. Głoszenie- „Wy jesteście solą Ziemi, wy jesteście światłem świata”
4. Przemienienie- Ujrzeli i już nie zwątpili. * Jezus przynosi światło.
5. Eucharystia- Największy z cudów. * Bo jak się bardzo kogoś kocha, to można by dla niego kawałek serca odkroić, wszystko oddać. Bóg tak nam dał na pokarm samego siebie, a najbardziej go cieszy, jak się chcemy z nim jednoczyć i czerpać tej bezgranicznej miłości 🙂
1. Modlitwa w Ogrójcu- Wystarczy bezgranicznie zaufać Bogu i nie trzeba się martwić. On wie co robi.
2. Biczowanie- Jezus nie krzyczał, nie awanturował się. Bierzmy przykład. Jeśli nie możemy uniknąć jakiegoś cierpienia, wytrzymajmy to w milczeniu, z honorem. Nie użalajmy się nad sobą.
3. Cierniem ukoronowanie- Cierpienie głowy jest porównywalne z cierpieniem psychicznym. Wyszydzany, wyśmiewany, ale tak nas kochał, że wytrzymał. My też mu się tym odpłaćmy jeśli ktoś nas będzie szkalował z Jego powodu.
4. Droga Krzyżowa- Wielki cel łączy się z brzemieniem i ciężką drogą. * Moja Droga Krzyżowa z Jezusem na czele to jak letni spacer. Czasem trafi się ewentualny kamyk w bucie, ale z Nim wszystko jest proste.
5. Śmierć- Jezus nam poprzez Jana oddał Matkę. Nic sobie nie zostawił. Wszyscy jesteśmy odtąd jeszcze bardziej rodziną.
1. Zmartwychwstanie- Nie ma rzeczy niemożliwych. Bóg nawet ze śmiercią wygra, a co dopiero z naszymi drobnymi sprawami.
2. Wniebowstąpienie- Bóg nam zaufał. Zostawił świat w naszych rękach. Starajmy się być więc najlepszą wersją siebie, żeby się z tego wywiązać
3. Zesłanie Ducha Świętego- Bez Ducha nie zrobimy nawet kroku. Tak bardzo go potrzebujemy.
4. Wniebowzięcie- Super byłoby żyć tak, żeby Bóg się nas nie mógł doczekać. Ogromnie mu dziękuję, że dał nam taką Matkę, Przyjaciółkę i Przykład.
5.Ukoronowanie- Jak miło jest być dzieckiem Królowej.
„Maryjo, śliczna Pani
Matko Boga i ludzi na Ziemi
Tyś świata Królową
Tyś gwiazdą na Niebie
Ty nas wiedziesz przed Jezusa wieczny tron.
REF.
Maryja, Ave Maryja,
U Boga nam wybłagaj zdroje łask,
By świat lepszy był, by w miłości żył,
O Maryjo, miej w opiece dzieci swe. ”
Odmawiajcie i żyjcie na chwałę Bożą 🙂 Warto 🙂
Z Bożym pozdrowieniem
Zobacz podobne wpisy:
Sylwia: Miłość dla bliskiej osoby
Mateusz: Miłość i praca, które nadeszły
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Twoje rozważania są bardzo piękne, nie obyło się od łez za co ci dziękuję.
Dopiero teraz znalazłam ten sposób rozważania tajemnic różańca i bardzo przypadł mi do gustu.Spróbuję Twoim przykładem odmówić moje rozważania.Pozdrawiam .Szczęść Boże !!!!
Witam – jestem pod wrażeniem Twojej wytrałości – można się jakoś skontaktować z Tobą – mam pewną prośbę, jestem w ciężkiej chorobie i szatan nie pozwala mi na ukończenie Nowenny a tak bardzo potrzebuje uzdrowienia. pozdrawiam serdecznie. Klaudia
Piękne świadectwo, przeczytałam kilka razy. Bardzo mi pomogłaś w rozważaniu Tajemnic Dziękuję
Piękne świadectwo, jak widać od młodszych też można się uczyć☺Maryja również mnie przemienia,walczę o męża już 1,5 roku, On mieszka z kochanką i rozwodzi się ze mną, mamy dzieci (5 i 8 lat). Jeśli mogłabyś modlić się o uratowanie mojego małżeństwa, będę wdzięczna, niech Pan Ci błogosławi☺
Jestem dwa razy starsza od Ciebie a bardzo podobnie rozważam tajemnice, nie umiem dokładnie rozważać, ale zadaję sobie trud, żeby choć jednym zdaniem zadać sobie pytanie jak dana tajemnica odnosi się do mnie… Może głębsze rozważania przyjdą z czasem.
Dziękuję ci za to świadectwo przede wszystkim w imieniu Twoich rówieśników (na pewno czytając je dotrze do nich „bez pudła” mówiąc kolokwialnie 😉
Ja zauważyłam też przemianę, jestem w trakcie odmawiania nowenny, jakiś rok temu czytałam PASJĘ , przeczytałam i koniec. A teraz w okresie wielkanocnym znów po nią sięgnęłam i przeżywam głęboko każdą kartę książki.
pozdrawiam
Ania
Dzięki za twoje przemyślenia dotyczące rozważań. Niektóre bardzo przypadł mi do gustu. Celne spostrzeżenia.
Piekne dojrzale swiadectwo.Przepiekne rozwazania.Dziekuje i niech ci Bog blogoslawi
Dorota, to najpiękniejsze świadectwo jakie czytałam,,, Jesteś taka młoda, a już tak dojrzała życiowo,,, wyraznie widać działanie Matki Najświętszej poprzez twoją osobę,,,dziękuję za to świadectwo,,, jestem pewna, że pomoże wielu osobom w odmawianiu i przeżywaniu nowenny pompjańskiej,,, Szczęść Boże,,,,