Jest to moje drugie świadectwo, zakończyłam pierwszą Nowennę i jestem w trakcie drugiej. Pragnę podzielić się otrzymanymi łaskami, Matka Boża mnie wysłuchała modliłam się w intencji wyjścia z kłopotów finansowych. Dwa tygodnie temu po zakończeniu pierwszej Nowenny złożyłam moje pierwsze świadectwo, powiedziałam o tym mężowi, to był czwartek, w piątek dnia następnego będąc u okulisty nie wiedziałam jeszcze o cudzie jaki już nastąpił dzięki tej modlitwie.
Tak było do poniedziałku kiedy otrzymaliśmy decyzję o wypłacie bardzo ważnego dla nas odszkodowania. Może ktoś pomyśli o co Ty się modlisz dziewczyno, przecież ludzie mają trudniejsze sprawy, zdrowie, życie. Ja poprosiłam o pomoc w wyjściu z tych kłopotów, które są jeszcze duże, małymi krokami otrzymuję łaski, wszystko zaczyna się układać, w moim życiu zjawiają się dobrzy ludzie. Najważniejsze jednak jest to, że ogromnie wierzę, sięgnęłam również po Pismo Święte, dzielę się moją modlitwą z bliskimi mi ludźmi, ogromną radość sprawia mi rozmowa o modlitwie. Wszystko zawdzięczam Matce Bożej, dziękuję za to.
