Rok temu odmówiłam nowennę w intencji uratowania związku, w którym byłam nieszczęśliwa i czułam się niekochana. Modliłam się o przemianę, aby Matka Boża go uratowała. Nie otrzymałam tej łaski. W trakcie trwania nowenny wszystko definitywnie się rozpadło, ale ja kontynuowałam nowennę.
Kilka tygodni później poznałam wspaniałego mężczyznę, ulepionego z moich marzeń, przy którym czuję się szczęśliwa. Chciałam tym świadectwem podziękować Matce za udzieloną mi łaskę, która przyszła krętymi drogami. Od 3 dni odmawiam kolejną nowennę prosząc Ją o szczęśliwy finał, o trwałą, kochającą rodzinę z Krzysiem i macierzyństwo. W trudnych chwilach ta nowenna jest mi nadzieją i siłą. Maryjo, Tobie powierzam moją miłość. Amen.
Zobacz podobne wpisy:
Agnieszka: Pan Bóg wie lepiej… (ciąża)
Emi: o uwolnienie od przekleństwa
Obrazki z Nowenną Pompejańską za darmo!
Medalik pompejański
Super :)chciałabym pogada bo mam podobną sytuację zostawiam email Kasiu odezwij się adriannazawada@interia.pl
Dziękuję Kasiu za Twoje świadectwo, cieszę się, że udało Ci się znaleźć tę osobę:) mam nadzieję, że i mnie kiedyś w końcu Bóg obdarzy drugą połówką;) też modliłam się o kogoś konkretnego nie wyszło i nadal nic choć od tamtych 3nowenn minął rok.
Chwała Panu, oby było więcej takich świadectw 🙂
Cudownie, że to Cie spotkało, ja modlę się drugi tydzień o znalezienie miłości i mam nadzieję, że Matka Boska mi pomoże…
Super. Miłość jest bardzo ważna w życiu.wszystkiego dobrego.