Swoja przygodę z Nowenną Pompejańska zaczęłam we wrześniu. Niestety moja prośba o poczęcie drugiego dziecka jeszcze się nie spełniła. Jednakże pragnę złożyć świadectwo, gdyż otrzymałam wiele innych łask.
Cały czas czuje nad sobą opiekę Matki Boskiej. W październiku rozpoczęłam kolejna Nowenne w tej samej intencji. Nie było łatwo gdyż zły ingerował. Często zrywał mi się różaniec i ktoś przeszkadz mi w modlitwie. Mimo to nie poddałam się trwałam dalej w modlitwie. Nowenne skończę w Wigilię Bożego Narodzienia. Trwam w wierze ze moja prośba zostanie wysłuchana. Jestem pewna ze Nowenna ta nie będzie ostatnią, która odmawiam.
Agata dziękuję za wsparcie. Matka Boska na pewno nie zostawi nas w potrzebie i obie niedługo będzie po raz kolejny szczęśliwymi matkami.
Witam. Ja również swoja Nowennę kończę w Wigilie. Też podobnie jak Ty pragnę drugiego dziecka gdyż kilka miesięcy temu je straciłam. Lecz mam nadzieje że Maryja wyprosi nam te łaskę i wkrótce ponownie zostaniemy mamami.