Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Amanda: Nowenna w intencji Dusz w Czyśćcu Cierpiących

Pragnę złożyć świadectwo mojej zdaje się już 6-tej NP. Tym razem modliłam się w intencji Dusz w Czyśćcu Cierpiących.

Uważam, że jest to wyjątkowa modlitwa i przynajmniej raz w roku warto tę modlitwę za nie odmówić, gdyż to są również ludzkie dusze takie jak nasze i one także potrzebują naszej pomocy i wybawienia. Modląc się za dusze cierpiące w czyśćcu pozyskujemy sobie jednocześnie wstawienników Bożych.

Podczas odmawiania tej NP nie miałam wielkich problemów, jedynie czasami trudność w skupieniu się. Dlatego też gorąco polecam modlitwę poranną, kiedy człowiek jeszcze nie ma tak zaprzątanego umysłu innymi problemami i łatwiej jest się skupić. Nowenna daje ogromne poczucie bezpieczeństwa. Tak jak ktoś słusznie określił w jednym ze swoich świadectw, podczas odmawiania NP można zamknąć się w takiej „bańce” , gdzie jesteśmy tylko my i Maryja, która wyprasza nam potrzebne łaski u Boga. Warto sie modlić w intencji dusz w czyśćcu cierpiących, albowiem Bóg każe nam być miłosiernym, tak jak i On jest Miłosierny. NP pozwala nam wejrzeć w samego siebie, dostrzec swoje wady, szczególnie, gdy wcześniej widzieliśmy je tylko u innych ludzi. Ważne jest dostrzeżenie własnych błędów, a nie jedynie patrze na błędy innych ludzi. Kochać bliźniego,jak siebie samego. Jeżeli siebie nie pokochamy i zaakceptujemy, to innych również, a wręcz zaczniemy się do nich przyrównywać, myśląc, że są lepsi od nas, szczęśliwsi bez Boga- stąd rodzi się zazdrość, pycha i narzekanie. A to jedynie pozory. Bez Boga trudno żyć, bo tylko On potrafi zapewnić tę pustkę w naszym sercu i duszy.

Dlatego warto zaakceptować siebie i starać się dostrzegać w sobie piękno, przy tym nie oczekując, że inni w nas to zobaczą. Zobaczy to Bóg, a to się liczy. Mimo licznych trudności, jakie w nas w życiu spotykają. „Niewielkie bowiem utrapienia naszego obecnego czasu gotują bezmiar chwały przyszłego wieku dla nas, którzy się wpatrujemy nie w to, co widzialne, lecz w to, co niewidzialne. To bowiem, co widzialne, przemija, zaś to, co niewidzialne, trwa wiecznie”. Nie martwy się więc, że może inni nie dostrzega piękna w nas, Bóg dostrzeże je i nasze modlitwy, a nasze cierpienia zostaną nam wynagrodzone. Dziękuję Ci Kochana Matko Boża za tę modlitwy i tę kolejną Nowennę Pompejańską.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
9 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Aga
Aga
16.01.20 15:19

Ja już odmówiłam około 60 NP i zamierzam je odmawiać do końca swojego życia. Na początku ich odmawiania miałam takie koszmary ze każdy na moim miejscu by już odmawiał do końca życia i sny w których było powiedziane kto się dużo modli ten ma wiele trudności. Owszem są miesiące gdzie przepełnia mnie radość, ale za dusze w czysciu cierpiące to mam jazdę bez trzymanki.

Aga
Aga
16.01.20 15:16

Ja tez odmawiam NP za dusze w czysciu cierpiące, będę za nie się modlić pomimo wielu cierpień jakich mam gdy się za nie modlę. Mam wrażenie ze diabeł się na mnie mści, za to ze się za nie modlę oraz daje na msze św i ofiaruje komunie św. Jestem tego pewna, wiec powyższe świadectwo jest dla mnie zbyt słodkie, aż nierealne. A zmęczenie to żadne przeszkody czy rozpadający się różaniec.

Lila
Lila
16.01.20 19:01
Reply to  Aga

Pan Bóg daje trudności każdemu tyle, ile dana osoba może znieść:) a także prowadzi każdego inna drogę, specjalnie stworzoną dla Niego przez Opatrznosc Boża. Są osoby chore w roznoraki sposób(choroby psychiczne, uderzeniami demoniczne że nawet Jedno Zdrowas Maryjo jest sporym wysiłkiem) i one przez samo zebranie si, trwanie na modlitwie, doświadczają trudu więc Pan Bóg im nie dodaje. Nigdy przenigdy nie należy się porównywać i zarzucać Bogu Niesprawiedliwości bo Tylko On! TYLKO! zna możliwości serce, umysły, siły ducha każdego człowieka a my o sobie tak naprawdę mało wiemy, bez specjalnych łask od Boga, sami z siebie nic nie możemy rozpoznać,… Czytaj więcej »

Justyna
Justyna
15.11.16 18:09

Piękne świadectwo. ja też modlę się za dusze czyśćcowe. Mam w sobie tyle radości, że czasem nie wiem skąd się bierze. I bardzo dużo świadomości tych złych rzeczy, które w życiu uczyniłam i żal za to co się z mojej winy stało. Podczas tej NP wciąż gdzieś napotykałam na informacje o nowennie do Matki Bożej rozwiązującej węzły. Myślę, że to znak, że teraz czas na tą modlitwę. Tak mi się to wszystko składa, że tego właśnie potrzebuję.

joanna
joanna
14.11.16 13:30

To jest właśnie to, by umieć nadstawić drugi policzek. Nie jest to takie oczywiste, ale wykonalne. Nie przychodzi ta umiejętność sama – zbyt dużo buntu, żalu, zawodu zwłaszcza ze strony ludzi bliskich i oceniających nas niesłusznie, niesprawiedliwie, ze strony osób, po których byśmy się tego najmniej spodziewali, bo to oni nas upokarzają i powinni docenić i czuć wdzięczność i wręcz oni nas powinni umieć przeprosić za wiele krzywd i spraw, które my im odpuszczamy i wciąż przebaczamy i dajemy kolejną szansę. Nadstaw po raz kolejny policzek, ale bez poczucia krzywdy, tylko z radością, że masz okazję zachować się tak, jak… Czytaj więcej »

Marta
Marta
13.11.16 23:17

Dziękuję Amando, że napisałaś te świadectwo. Zawarłaś w nim bardzo dużo prawdy. Chodzi o dostrzeżenie własnych wad, słabości i tego, co w nas złe. Jestem w trakcie odmawiania NP za dusze cierpiące w czyśćcu i dostrzegłam wiele słabości w sobie. Zawsze obwiniałam wszystkich dookoła nie znajdując żadnej winy w sobie. Ciężko jest mi zaakceptować samą siebie i dokładnie jest tak jak piszesz, uważam innych za lepszych ode mnie. Żyje mi się ciężko, bo ostatnio doszła do mnie myśl, że jest we mnie bardzo dużo złości i nienawiści do innych. Tak jakbym nie potrafiła pokochać bezinteresownie drugiego człowieka. W moich dwóch… Czytaj więcej »

Ania
Ania
14.11.16 03:14
Reply to  Marta

Marto,
NP odmawiam od drudnia 2013 bez przerwy z malaymi wyjatkami. Tez tak jak Ty mam duzo zlosci i nienawiscie dla tych ludzi co najbardziej mnie skrzywdzili w zyciu. Strasznie sie czuje niedoceniona. Bardzo prosze Pana Boga zebym mogla przebaczyc tym osobam, ale tez prosze o to zeby Te osoby ktorym wyrzadzilam jakakolwiek krzywde zeby One mi tez przebaczyly. Bo tak do niedawana, caly czas myslalam ze ja jestem bez winny. Wiem ze to jest trudne, ale mam nadzieje ze Oni kiedys mi przebacza a wtedy mi bedzie przebaczone.

Z Bogiem

Bożena Szpura
Bożena Szpura
13.11.16 16:15

Bardzo ładne świadectwo,ja też odmówiłam 1-NP za nie bez przeszkód bez snów,ale w dniu zaczęcia i w ostatnin dniu miałam ogromną radość w sercu jak przy żednej NP.wniosek mój był taki że ważna jest to intencja.

Dorota
Dorota
13.11.16 15:31

Odmawiam trzecią z kolei nowennę pompejańską, tym razem za dusze w czyśćcu cierpiące.

9
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x