Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

Magda: Tylko spokój może Cię uratować czyli „Nie lękaj się” wypowiedziane w piśmie 365 razy.

Chciałabym złożyć świadectwo z odmawianej Nowenny Pompejańskiej. Była to moja pierwsza NP w ważnej dla mnie intencji – przy najmniej tak mi się wydaje, która czeka na spełnienie – wszystko pozostawiam w rękach Matki Bożej.

Podczas odmawiania NP otzymałam wiele innych łask – najważniejsze z nich to spokój i nie przejmowanie się tak wszystkim jakby to zależało wyłącznie ode mnie – wszystko w rękach Boga. Pozdrawiam.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
1 Komentarz
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Joanna
Joanna
09.10.16 13:13

No to pozazdroszczę takiego pokoju i spokoju. Od 2 października odmawiam kolejną nowennę i odczuwam dużo niepokojów. Myślę, że każdy otrzymuje to co potrzebuje; widocznie te moje niepokoje są mi potrzebne, bym była uzdrawiana z lęków i niepokojów.
Dziś przed południem już odmówiłam nowennę przeznaczoną na dziś, bo wiem, że 7 dnia przychodzi zniechęcenie i działa zły duch, który zniechęca do modlitwy. Przechodziłam to już nie raz 7 ego dnia poprzednich nowenn pompejańskich odmawianych przeze mnie i czytałam o tym w książecce dot. odmawiania nowenny, co zachęciło mnie do uważania na 7 dnień nowenny.

1
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x