Nowenna pompejańska

Zawierz swój problem Maryi

An: Czasami jest mi smutno jak widzę matki z dziećmi

To jest moje trzecie świadectwo na tej stronie. Moja trzecia nowenna była w intencji poczęcia dziecka. Nowennę za kończyłam miesiąc temu.

Nie jestem w ciąży i nie wiem czy będę to zależy od woli Boga. Czasami jest mi smutno jak widzę matki z dziećmi ale potem przechodzi. Chcę podziękować Maryi za inne łaski które na mnie i na męża spłynęły. Módlcie się a będzie wam dane.

0 0 głosów
Oceń wpis
Powiadamiaj mnie o odpowiedziach
Powiadom o
guest
7 komentarzy
najnowszy
najstarszy
Inline Feedbacks
Zobacz wszystkie komentarze
Ana
Ana
07.10.16 19:59

Laseczki,
mam spore doswiadczenie w tej kwestii…wieloletnie proby zajscia w ciaze uwienczone ostatecznie adopcja.
Wtedy niestety nie znalam Nowenny Pompejanskiej..Wszystko dobrze sie sie skonczylo moje dziecko ma 10 lat i jest b.kochane.
Dziewczyny jedno co moge wam jeszcze zaproponowac to Nowenne do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły,
Litania do Matki Bożej Rozwiązującej Węzły i Koronka do Krwawych Łez Matki Bożej sa krotsze niz NP….to wszystko mozecie odsluchac na youtube.pl

pozdrawiam Was serdecznie i zycze wytrwalosci

Iwa
Iwa
07.10.16 11:17

Ja też się modlę o dziecko mam nadzieje że DOBRY BÓG ZA WSTAWIENNICTWEM NAJŚWIĘTSZEJ MARYII wysłucha moich próśb a także i Twoich

Magdalena
Magdalena
06.10.16 19:22

An, ja także jestem w podobnej sytuacji. Ale ufam z całego serca Panu Jezusowi, wierzę, że wszystko przychodzi w odpowiednim dla nas czasie. Modliłam się do św. Rity, by pomogła mi zawierzyć moje macierzyństwo Jezusowi i bym potrafiła się pogodzić z każdą Jego wola. I wiesz co? Noszę w sercu ogromny spokój, nie walczę ze sobą, spełniam się jako żona, siostra, przyjaciółka, koleżanka, pracownik. Modlę się i ufam i tego samego życzę wszystkim kobietom, które czują w sobie tęsknotę za dzieckiem. Maryja jest przy nas!

Marta
Marta
06.10.16 16:05

Jestem w podobnej sytuacji, ale… są różne drogi do rodzicielstwa. Może Bóg ma inne plany dla nas… On wie co jest dla nas najlepsze. My zdecydowaliśmy się na adopcję… i niech się dzieje Jego Wola 🙂

Aga
Aga
06.10.16 11:27

Zaufaj Maryji, Ona napewno nie zapomni o Tobie; kochajaca Matka nie zapomina o swoich drogich dzieciach. Moze potrzeba troche czasu i wszystko sie dobrze potoczy. Módl sie,ufaj i nie upadaj na duchu! Tak mòwil św.kochany Ojciec PIO.
Niech Bóg Wam blogoslawi!!!

Gosia
Gosia
06.10.16 11:16
Luiza
Luiza
06.10.16 11:16

An, ja też modlę się o dziecko i też dotychczas bezskutecznie ale nie ustaję w modlitwie i Ty też nie ustawaj. Trzymaj się mocno i powtarzaj „Bądź wola Twoja” bo od kiedy to człowiek wie co jest dla niego najlepsze. Tylko nasz dobry Bóg wie co dla nas jest dobre. Życzę Tobie i sobie abyśmy przyjęły Jego wolę i pogodziły się z nią, jakakolwiek ona będzie. Ściskam serdecznie!

7
0
Co o tym sądzisz? Napisz swoją opinię!x